piątek, 14 sierpnia 2015

Anna Kleiber - "Kobieta z pazurem"

źródło
TYTUŁ: Kobieta z pazurem
AUTOR: A. Kleiber
WYDAWNICTWO: bis
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 320

Justyna Kowalczyk - przez przyjaciółki zwana Józką, trzydziestotrzyletnia panna, ukończyła kulturoznawstwo oraz kurs  kosmetyczek. Właśnie straciła pracę w salonie kosmetycznym, a jej tata wyprowadził się do pani Jadzi z warzywniaka, do tego nie ma dla niej czasu, ani ona nie zostaje do nich zaproszona, czytelniczka wszelkiej maści romansów. Przyjaciółki mają już swoich mężów, a ona ciągle myśli o swoim ideale którego wymyśliła, poniekąd w ten sposób ucieka od trwalszych związków bo została zraniona wcześniej. Justyna walczy z codziennością i szuka pracy, w końcu udaje się :) w Biurze Matrymonialnym w bloku obok, a jej szefem jest kolega z podstawówki - Mietek Półmetek. Wszystko się pomału układa, ale jest jeszcze jeden gość "Klawiatura" - rozwodnik który na Justynę zagiął parol, prostak i brutal, ale Justyna musi go znosić na spotkaniach z przyjaciółkami i ich mężami, bo "Klawiatura" to kuzyn jednego z nich. On jest wobec niej coraz bardziej natarczywy, zazdrosny, Justyna zaczyna unikać przyjaciółek i wspólnych wypadów, aż nagle spotyka swój ideał - Robert - piękne imię :) ale okazało się że jej ideała jest ... księdzem. No klops, gdzie jest sprawiedliwość, Robert jest na urlopie zdrowotnym u wujka, razem od czasu do czasu spotykają się, w końcu są sąsiadami. Niespodziewanie podczas spotkania z Robertem Justyna wylewa przed nim wszystkie swoje bolączki, łącznie z "Klawiaturą", na co Robert nieoczekiwanie proponuje że będzie udawał jej ... chłopka. 
Co z tego może wyniknąć? Ksiądz udający chłopaka - czy dobrze mu pójdzie?  Co z pracą - czy biuro będzie miało szansę istnieć? A może to tylko przykrywka?  Co z "Klawiaturą"?

Wokół Justyny kręci się jeszcze sąsiadka pani Eugenia, do której Justyna ma wielki sentyment, oraz sąsiad - wuj Roberta pan Zenobiusz, któremu zamordowano kolegę - pana Kazimierza, którego śmierć była nieoczekiwana a i nastąpiła dość brutalnie. 

Okładka letnia, zapraszająca do lektury lekkiej, a zapowiedź z okładki "Dowcipny romans z wątkiem kryminalnym" skutecznie zachęcił mnie do sięgnięcia po tę książkę. Niestety aby nie urazić autorki ale humoru tutaj jak na lekarstwo, a i wątek kryminalny jakoś umknął mi, bo czekałam i czekałam a tu nic, dopiero na samym końcu całe wyjaśnienie dotyczące wątku kryminalnego. Oczywiście nie szarżujmy też z tym romansem, bo czy czytanie romansów i kilka wypadów na miasto z ideałem to już romans, nawet jeżeli się o nim myśli. A tytułowa "Kobieta z pazurem" to gdzie? bo chyba nie główna bohaterka Józka, już jej przyjaciółki miały więcej werwy i pazura, a ona co?  - bojaźliwa, ustępliwa, no takie kluchy. Jedynym atutem książki jest prosty język, czyta się szybko choć sama fabuła nie pozostaje w pamięci, i nie ma w niej nic interesującego, doczytałam bo miałam tylko tę książkę ze sobą, ale uważam że szkoda na nią czasu.

Moja ocena: 2/6

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:


7 komentarzy:

  1. Szkoda, że wątek kryminalny tak kuleje. Chyba się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, nie myślałam, że ta książka może okazać się aż takim niewypałem. Szkoda, wielka szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to ja też dziękuję za słabą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że okazała się kiepska. Fabularnie zapowiadała się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że książka Cię rozczarowała. Czasami skusimy się na jakąś pozycję ze względu na okładkę, albo opis, a później okazuję się to błędem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już na początku twojej recenzji wiedziałam, że chyba coś będzie nie tak. Lubię też czasem przeczytać coś lekkiego, ale jednak jakiś poziom powinna trzymać nawet letnia obyczajówka prawda? Dzięki za ostrzeżenie ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...