wtorek, 29 marca 2016

Barbara Freethy - "Wszystko czego pragnęła"

źródło
TYTUŁ: Wszystko czego pragnęła
AUTOR: B. Freethy
WYDAWNICTWO: Bis
DATA WYDANIA: 2015
STRON: 384

Natalia - na głowie burza rudych włosów, a w głowie jedno marzenie, skończyć college a potem iść na studia medyczne, nie może pozwolić sobie na lekkie podejście do nauki, sama musiała zarobić na szkołę i teraz sama musi sobie poradzić. 
Madison - blond piękność, wysoka, szczupła, wie czego chce i dąży do tego by to mieć, zna swoją wartość, marzy by zostać modelką.
Laura - niska, pulchna, uwielbia muzykę, gra na flecie, ma o sobie niskie mniemanie, rodzina wmawia jej że nic nie umie i wszystko psuje, ma tylko znaleźć dobrego męża, i ona tego chce - ślubu, męża, dzieci i domu.
Emily - dziewczyna z dobrego domu, majętna, od małego chorowała i rodzina trzymała ja cały czas w domu, miała wszystko co chciała, roześmiana, dobra, z mnóstwem marzeń i pomysłów, ale tak naprawdę sama nie wiedziała czego chce.
Wspaniała Czwórka  - poznały się w pierwszy dzień w college, każda inna, ale razem śmiały się, kochały, marzyły,  jednak nie dane było im zostać przyjaciółkami na całe życie, tak jak planowały. Wypadek zniweczył ich plany, w wieczór przyjęcia do stowarzyszenia Emily spadła z dachu, zginęła na miejscu. Wypadek? Samobójstwo? Ich drogi się rozeszły, jeden wieczór zmienił ich życie.

Dziesięć lat później zostaje wydana książka "Upadły anioł", opisana w niej historia przypomina Wspaniałą Czwórkę, ich życie w college i śmierć Em. Autor obwinia jedną z dziewczyn o jej śmierć, czyni z niej morderczynię. Dziewczyny po dziesięciu latach spotykają się i razem z bratem Em, chcą a nawet muszą odnaleźć autora książki i poznać prawdę śmierci Em, oraz oczyścić jedną z nich która została przedstawiona jako morderczyni. Wypadek czy morderstwo? Kto chciałby skrzywdzić Em, wszyscy ją kochali, a może jednak nie, może ona też miała swoje tajemnice. Spotkanie po latach to też próba poradzenia sobie z żałobą, stratą, winą i spojrzeć na swoje życie, marzenia, uporać się z przeszłością, rozmowa i odnalezienie siebie. 
Czy odkryją prawdę, co wydarzyło się tamtego wieczoru? Czy spotkanie po latach przyniesie korzyści? Czy dawna miłość może odżyć? Co z dawnymi marzeniami? 

Świetna, wciągająca już od pierwszej strony, emocje i napięcie narastają z każdą przewracaną kartką, nie mogłam się od niej oderwać, ciekawa jak to się skończy. Wypadek czy jednak morderstwo? Książka o: przyjaźni, miłości, trudnym dzieciństwie, potrzebie akceptacji, dążeniu do celu, cierpieniu i rozpaczy. A do tego, tym wszystkim autorka tak żongluje słowami że targa naszymi emocjami, językiem prostym prowadzi nas przez historię bohaterów, by zakończyć ... tego Wam nie powiem, bo zdradziłabym za dużo :) Tajemnice i sekrety, które bohaterowie muszą wyjawić, miłość która nie musi umrzeć, marzenia które można zrealizować, pamięć i wspomnienia - one będą zawsze.

"Wszystko czego pragnęła" to kolejna książka autorki którą miałam przyjemność przeczytać, o innych możecie poczytać TUTAJ.  Gorąco Wam je polecam, nie będziecie zawiedzeni.

Moja ocena: 5,5/6

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:


środa, 23 marca 2016

Wesołych Świąt !!!


źródło




Niech te Święta Wielkiej Nocy spłynął rzeką Boskiej mocy,
otuliwszy serce Wasze spokojem i radością.
Życzę Wam chwili refleksji i radości,
 spędzonych wspólnie przy rodzinnym stole.
Niech radosne Alleluja będzie dla Was ostoją miłości i wiary.
Niech pogoda ducha towarzyszy Wam w trudzie każdego dnia.


Wesołych Świąt Wielkanocnych, spokoju dycha, wiary w Boga i ludzi. 
Umiejętności dostrzegania piękna tego świata i,
oczywiście, wiary w siebie i swoje możliwości.








Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka,
mokrego dyngusa oraz odpoczynku w rodzinnym gronie 
życzy Wam

Melania K.



źródło


wtorek, 22 marca 2016

Alyson Richman - "Wojenna narzeczona"

źródło
TYTUŁ: Wojenna narzeczona
AUTOR: A. Richman
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
DATA WYDANIA: 2013
STRON: 384

Lenka od najmłodszych lat uwielbiała malować, z roku na rok jej warsztat artystyczny był coraz lepszy. Jej dzieciństwo było radosne i szczęśliwe, młodsza siostra którą uwielbiała i kochana niania, widok za oknem na Wełtawę, szczęśliwi rodzice dający bezpieczeństwo. Było oczywiste że pójdzie na studia, wybrała Akademię Sztuk Pięknych w Pradze, tam na jej roku miała dwie koleżanki z którymi się przyjaźniła. Podczas wizyty u Veruski poznała jej brata Josefa, starszego od niej o cztery lata. Od pierwszej chwili była nim zauroczona, gdy patrzył na nią - rumieniła się, a gdy mówił spijała z jego warg każde słowo, nocami myślała o nim, chciała być blisko niego. Ona też nie pozostała obojętna Josefowi, ukrywali swoje spotkania, swoją miłością cieszyli się sami, nie zważając co dzieje się dookoła. Wojna zbliżała się wielkimi krokami, żydom było coraz ciężej, Josef z rodziną chcą wyjechać z Pragi, uciec za granicę i tam przeczekać zbliżającą się wojnę. Josef oświadcza się Lence, pobierają się, niestety ona zostaje ze swoją rodziną, nie chce ich opuszczać, a Josef obiecuje jak najszybciej ściągnąć ich do siebie. Po ich wyjeździe sytuacja zmienia się z dnia na dzień, wybucha wojna, Lenka czyta wieści że statek którym płynął Josef został zatopiony, on i cała rodzina zginęli.

Co pocznie Lena? Czy poradzi sobie ze stratą? Jak razem z rodziną przetrwają wojnę? Czy przeżyją?

"Wojenna narzeczona" to nie tylko opowieść o pięknej miłości, która zrodziła się między dwojgiem młodych ludzi i była pielęgnowana przez całe ich życie, w wspomnieniach byli ciągle młodzi i zakochani w sobie. Ale książka to także świadectwo tego co wydarzyło się podczas II wojny światowej - Holokaust. Tutaj śledzimy losy rodzin żydowskich z Pragi, wyjazdy, ucieczki, wywózka do Terezina, Auschwitz, ciężka praca ponad siły, głód, poniżenie, a w tym wszystkim próby normalności, miłości, walki o codzienność, o życie, tęsknota, żal a jednocześnie beznadzieja sytuacji w której się znaleźli, poddanie się lub zachowanie resztek godności, samotności.  Jak sama autorka mówi książka miała być o czym innym, ale w rozmowach z ludźmi i ich opowieściach ostatecznie powstała ta historia, czyli fikcja przeplatana prawdziwymi wydarzeniami.

Od początku wciągnęło mnie, wspaniałe połączenie, wspaniała historia, od której nie mogłam się oderwać. Obraz wojny, śmierci i miłości, ludzkie tragedie,  opowiedziany abyśmy nie zapomnieli o tym co się wydarzyło. Książka porusza, ściskało mnie w gardle, kartki pełne emocji i wzruszeń. Każdemu polecam - warto  przeczytać i pamiętać.

Moja ocena: 6/6

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:


sobota, 19 marca 2016

Remigiusz Mróz - "Ekspozycja"

źródło
TYTUŁ: Ekspozycja
AUTOR: R. Mróz
WYDAWNICTWO: FILIA
DATA WYDANIA: 2015
STRON: 480

Wiktor Forst - komisarz w wydziale dochodzeniowym, mógłby być już zastępcą komendanta ale ma niewyparzony język, lubi chodzić swoimi ścieżkami, nie do końca podporządkowuje się szefom - niesubordynacja to jego drugie imię. Do tego lubi kobiety - oczarowuje je swoją gadką i aparycją, miał romans z córką szefa. Jego "garnitur" to stare znoszone jeansy i koszula w kratę, wygląda jak Marlboro Men lub drwal, sam rzucił palenie i teraz nałogowo żuje cynamonowe gumy.

Zakopane - na Giewoncie na krzyżu wiszą nagie zwłoki mężczyzny, komisarz Forst przygląda się martwemu ciału i próbuje znaleźć podpis mordercy. Nie jest to łatwe, wygląda jakby nieboszczyk sam wszedł na szczyt i się powiesił, żadnych zadrapań, siniaków - nic, jednak Frost wie że to morderstwo, musi tylko znaleźć klucz. Podczas oględzin ciała po ściągnięciu z krzyża z ust denata wyciągnięto monetę, starą z dziwnymi napisami. Czy to podpis mordercy? Co to oznacza? Sprawa nie będzie łatwa, ale o tym Frost ma się już nie dowiedzieć, podczas schodzenia w dół dostaje wiadomość że został zawieszony w obowiązkach. Dlaczego? Czy komuś na tym zależało by go odsunąć od sprawy? 
Jest rozgoryczony, swoje kroki kieruje do dziennikarki Olgi Szrebskiej i podsuwa jej temat - odnalezienie mordercy. Ona zgadza się na współpracę, a mając swoje dojścia wykorzystuje je by dowiedzieć się więcej o monecie i o tym że podobnie morderstwo miało już miejsce, dość dawno i na Białorusi. Czy to dobry trop? Czy to ten sam morderca? Jeżeli tak, to jest to seryjny morderca, i wszystko na to wskazuje - są następne zwłoki, młoda dziewczyna z monetą w poderżniętym gardle. Forst nie stawia się na wezwanie do komendy, dalej prowadzi swoje śledztwo, ale ktoś chce go uciszyć - Forst i Szrebska stają się niebezpiecznymi zbiegami, są poszukiwani. Mimo to dalej prowadzą śledztwo, muszą udać się na Białoruś, a tym samym przekroczyć nielegalnie granicę. Czy tam znajdą odpowiedzi? Czy odkryją kto jest mordercą? Czy monety mają znaczenie i są dobrym tropem? A może to pułapka?

"Ekspozycja" to moje drugie spotkanie z autorem, pierwsze miałam przyjemność czytając powieść "Kasacja" (kilka słów o książce TUTAJ) i muszę powiedzieć że "Ekspozycja" to książka która mnie nie zawiodła, akcja dostarczyła mi adrenaliny, a to jest to co lubię. Już od pierwszych kartek wiemy że nie będzie łatwo, sprawa się komplikuje a bohaterowie wpadają w niemałe kłopoty, narażając własne życie i nie raz zagląda im śmierć w oczy, do tego z Forsta wychodzi bezwzględna bestia, ale ma powód musi żyć i uratować innych. Akcja pędzi i wciąga, nieoczekiwane jej zwroty nie pozwalają czytelnikowi się nudzić, mamy tu też trochę historii i tej światowej jak nawiązanie do zwojów znad Morza Martwego, czy też z rodzimego podwórka jak Rzeź wołyńska. Świetnie napisana, w lekkim stylu, akcja, adrenalina, emocje, zakończenie zaskakujące i zapowiadające że to nie koniec to dopiero początek potyczek, do tego książka zachęci nas do zapoznania się z pewnymi wątkami bliżej. Ja jestem z lektury w pełni zadowolona i czekam na następną część. Gorąco Wam polecam.

Moja ocena: 5/6

Wiktor Forst

Ekspozycja / Przewieszenie / Trawers

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
"Polacy nie gęsi IV"
"Pod hasłem"
"Klucznik"


wtorek, 8 marca 2016

Dwa tygodnie ciszy.

źródło
Tak moi drodzy, chcę Wam powiedzieć że na blogu przez około dwa tygodnie będzie cicho. Pewnie zauważyliście że ostatnich parę dni i u Was byłam mało i sporadycznie - powód. Po prostu tak mnie złapało zapalenie mięśni - lewa strona, bark, szyja, ręka i łopatka - tak boli że nie mogę się ruszyć, siedzieć, spać, przekręcić głową - nic. Na początku myślałam że źle spałam, lub nadwyrężyłam rękę, ale z czasem ból był coraz większy - teraz mam zastrzyki na dziesięć dni i tabletki. Dostałam też skierowanie na lampy, byłam dziś w jednej przychodni i tam termin był na .... wrzesień, no jutro muszę pozaglądać gdzie indziej do wrześnie trochę daleko by czekać.


Teraz czytam "Ekspozycję" Mroza i nie idzie mi za bardzo, nie to że mi się nie podoba, wręcz przeciwnie, jak na razie jestem zachwycona, ale ból trochę mi uniemożliwia skupienie. Wypożyczyłam też książkę "Wojenna narzeczona" - dużo o niej słyszałam dobrego, mam nadzieję że i mi się spodoba.

Kochani do zobaczenia, życzę Wam słoneczka, i by już wiosna do nas przyszła :)

Melania K.


poniedziałek, 7 marca 2016

Alex Kava - "Dotyk zła"

źródło
TYTUŁ: Dotyk zła
AUTOR: A. Kava
WYDAWNICTWO: HarperCollins
DATA WYDANIA: 2016
STRON: 512

W Platte City w stanie Nebraska, miejscowy szeryf  Nick Morrelli zostaje wezwany na miejsce morderstwa. Ciało leży blisko rzeki, nagie i okaleczone, bestialsko zamordowany dziesięcioletni chłopiec, który zaginął kilka dni wcześniej. Nick wraz ze swoją ekipą bierze się do pracy chcą znaleźć mordercę, jednak nie będzie to takie łatwe. Pierwsze wskazówki wskazują na mordercę który został złapany i stracony. Czy to może być naśladowca? Ginie następny chłopiec, do Platte City zostaje wezwana Maggie  O'Dell, agentka FBI która określa profil psychologiczny przestępcy, jest w tym bardzo dobra. Sama w tej chwili jest po przejściach i potrzebuje udowodnić sobie i innym że jest ok, choć cierpi na koszmary i bezsenność. Maggie odkrywa że stracony został morderca jednego chłopca a nie trzech, w dwa być może został wrobiony, a prawdziwy morderca powrócił. Muszą się śpieszyć, bo on jest sprytny, zaciera ślady i rzuca podejrzenia na innych. Zaginął następny chłopiec - siostrzeniec szeryfa.

Czy uda im się znaleźć mordercę? Czy i tym razem się im wymknie? Czy uratują Timmiego? Czy Maggie odzyska spokój?

Alex Kava ma lekką rękę do pisania i raczy nas dobrymi kryminałami, to już moje kolejne spotkanie z agentką Maggie O'Dell i jestem jak najbardziej zadowolona z lektury. Co prawda to jest pierwsza część z serii, ale czytałam różnie i tak naprawdę nie ma to znaczenia w jakiej kolejności czytamy, w sprawach prywatnych spokojnie można nadążyć i się połapać. 
Akcja już od pierwszych kartek wciągająca i szybka, niektóre wydarzenia mrożą nam krew w żyłach, inne są niespodziewane, czujemy dreszcz przebiegający po plecach, bardzo dobrze się czyta, połykamy książkę, zakończenie - świetne. Pokuszę się o stwierdzenie że chyba najlepsza z tych dotychczasowych książek autorki które przeczytałam.

Moja ocena: 5/6

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
"Pod hasłem"

czwartek, 3 marca 2016

Magdalena Witkiewicz - "Moralność pani Piontek"

źródło
TYTUŁ: Moralność pani Piontek
AUTOR: M. Witkiewicz
WYDAWNICTWO: FILIA
DATA WYDANIA: 2015
STRON: 304

Augustyn Poniatowski (podobno z tych Poniatowskich, przynajmniej tak twierdzi jego mama), lekarz ginekolog, pracuje w prywatnym szpitalu. Ma już trzydzieści pięć i postanowił uwolnić się od swojej mamy Gertrudy Poniatowskiej z domu Piontek, która prowadziła by go za rękę i sama wybierała mu znajomych no i wiadomo żonę również.  Aby zrealizować swój plan Augustyn zwany Gutkiem postanowił wynająć mieszkanie i wyprowadzić się od rodziców i tak jak się spodziewał mama nie była z tego zadowolona, chciała go sprowadzić do domu i uwolnić od tych wszystkich dziewczyn które na niego tylko czyhają. Gutek postawił na swoim i zamieszkał w wynajmowanym mieszkaniu, ale jak się okazało nie sam, to samo mieszkanie wynajęła również młoda studentka Anula, a do tego jego najlepszy przyjaciel Cyryl również tam pomieszkuje bo u siebie ma remont. A sam Gutek coraz więcej czasu spędza w szpitalu, i nie tylko na dyżurach, zwłąszcza na rozmowach z pewną salową.

Czy Augustyn uwolni się od mamy? Czy znajdzie swój dom? Czy pokieruje swoim życiem sam? Czy znajdzie swoją miłość? Czy jednak Gertruda postawi na swoim? 

Nadopiekuńcza mamuśka z przerostem ambicji arystokratycznych, ojciec pantoflarz knujący jak by tu się pozbyć żony, przyjaciel kobieciarz i współlokatorka, bardziej zamieszkujący mieszkanie Gutka niż on sam, i ona, kobieta idealna. Opowieść z humorem, ironią ale i z chwilą zamysłu, o naszym życiu, tym co jest dla nas najważniejsze choć nie zawsze sami to zauważamy i doceniamy, dopiero wtedy gdy to stracimy, lub uświadamiamy sobie że możemy stracić. Czytało mi się ją świetnie, powiedziałby, że to taka z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych, kończąca się happy endem. To moje kolejne spotkanie z autorką i na pewno nie ostatnie, bardzo przypadły mi książki które do tej pory czytałam i na pewno będę czytała i inne powieści autorki.  Jeżeli macie ochotę na chwilę radości i rozluźnienia - to polecam.

Moje ocena: 4/6


Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
"Pod hasłem"



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...