czwartek, 26 stycznia 2012

Dan Begley - "Pani Nikt"

TYTUŁ: Pani Nikt
AUTOR: D. Begley
WYDAWNICTWO: Bauer-Weltbild Media
STRON: 271
DATA WYDANIA: 2011  

Jak wedrzeć się do hermetycznego świata kobiecej literatury? Gdzie diabeł nie może, tam pośle? Dana Begleya, a ten swoją przezabawną powieścią narobi w tym światku sporo szumu. W roli głównej - Mitch, poważny wykładowca. Życie wymyka mu się spod kontroli. W pracy nikt go nie szanuje, rzuca go dziewczyna, a co najgorsze - jest niespełnionym pisarzem. Przypadkowo poznaje Katherine, autorkę bestsellerowych romansów. Prosi ją o ocenę książki rzekomo napisanej przez jego kuzynkę. Słynna autorka jest gotowa pomóc. Problem w tym, że książka jeszcze nie powstała. Mitch musi szybko coś napisać, ale jak wniknąć w kobiecą duszę? Zdesperowany, zapisuje się na kurs tańca. Tematów do powieści znajduje tam więcej, niż się spodziewał. Uzależnia się nie tylko od tańca, lecz także od czarującej Marie? Autor bawi się stereotypami równie zręcznie jak twórcy Tootsie i Pani Doubtfire

Książkę oceniam jako dobra, bo taka jest. Dokładnie treść odpowiada zwiastunowi na okładce. Czyta się ją szybko i fajnie, byłam ciekawa jak Mitch wybrnie z tych wszystkich kłamstw, zawiłości i dziwnych historii które wymyślił wokół siebie. Mitch z czasem przechodzi przeobrażenie swojej osobowości, zaczyna doceniać rzeczy którymi wcześniej gardził a teraz ich pragnie i szuka. Oczywiście książka kończy się dobrze, Mitch ma swoją miłość, książkę, przyjaciół i rodzinę ..... a jak przeprasza za wszystkie kłamstwa i jak w nie brnie i je stwarza ..... to musicie przeczytać :)
Książkę fajnie i lekko się ją czyta - polecam


Moja ocena: 4/6

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Marlena de Blasi - Tysiąc dni w Wenecji

TYTUŁ: Tysiąc dni w Wenecji
AUTOR: M. de Blasi
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Literackie
STRON: 302
DATA WYDANIA: 2009  

Jeśli romans, to tylko w Wenecji. Wpadają na siebie przypadkiem na Piazza San Marco – amerykańska dziennikarka i włoski bankowiec. Ona, dojrzała kobieta, rozwódka, nie wierzy już w miłość. On zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia, bez pamięci. Ta miłość była im jednak pisana…
Ciepła, zabawna i inspirująca książka – dla marzycieli, podróżujących palcem po mapie i prawdziwych globtroterów, miłośników pogodnych lektur, a także smakoszy włoskiej kuchni. Romans, przewodnik turystyczny i kulinarny w jednym.

Jeżeli ktoś lubi czytać o tym jak zakochana para pije kawę, wino wieczorem nad morzem, je ciastka z piekarni koło domu, idzie na obiad do zaprzyjaźnionej restauracji, kawiarni, mebluje mieszkanie a on szuka sensu życia i tak przez trzy lata, aż postanawiają wyjechać i szukają nowego lokum - to jest dla Ciebie książka. No nie dla mnie bo nie mogłam przez nią przebrnąć - nic ciekawego, wynudziła mnie ...... a szkoda bo tak na nią czekałam w bibliotece i co ...... zawiedziona.

Moja ocena: 2/6

sobota, 14 stycznia 2012

Antonio Socci - "Caterina"

TYTUŁ: Caterina
AUTOR: A. Socci
WYDAWNICTWO: Dom Wydawniczy Rafael
STRON: 256
DATA WYDANIA: 2011


We wrześniu 2009 roku wskutek nagłego zatrzymania akcji serca 24-letnia córka bardzo znanego włoskiego dziennikarza, autora światowego bestselleru Tajemnice Jana Pawła II, zapada w głęboką śpiączkę. Ta straszna tragedia staje się jednak początkiem niewyobrażalnych pozytywnych wydarzeń. Za sprawą nieświadomej
niczego i przykutej do szpitalnego łóżka dziewczyny dzieją się małe i wielkie cuda. Niezwykła ufność Bogu i Maryi rodziców Cateriny, którą w obliczu ogromnego cierpienia deklarują publicznie, topi lód w sercach tysięcy ludzi. Zawiązuje się wielki łańcuch solidarności i modlitwy, imponujący spektakl wiary i miłości, do którego dołączają także agnostycy i ateiści. Wielu ludzi odzyskuje wiarę i na nowo odkrywa wartość modlitwy. W pewien styczniowy wieczór 2010 roku bliscy Cateriny doświadczają szczególnego znaku nadziei... Historia Cateriny nie ma jeszcze swojego zakończenia. Rozgrywa się ona dzień po dniu na naszych oczach. Wzbudza jednak przeświadczenie, iż modlitwa i solidarność międzyludzka jest nieocenioną wartością w pokonywaniu nawet najbardziej dramatycznych doświadczeń życiowych. 
Caterina to przejmujący dziennik ojca doświadczonego tragedią, który ufa, kocha i nie traci nadziei...

Cóż mogę napisać .... książka mnie urzekła. Jest swoistym przekazem wiary ojca tytułowej Cateriny .... jego bezgranicznego zawierzenia i ofiarowania się Najświętszej Panience i Jej Synowi poprzez modlitwę. Książka przeplatana jest licznymi fragmentami z Biblii, fragmentami lub całymi mejlami wysyłanymi do Antonio od różnych ludzi, jedni jak on nieśli swój krzyż i teraz wspierali jego, inni pod wpływem czytania jego bloga zagłębiali się w swojej wierze, inni do niej wracali. Antonio przekazuje nam wartość modlitwy, ile nią możemy zdziałać.
Książka daje dużo do myślenia .... nad sobą, swoim życiem,własną wiarą. Jak dla mnie obowiązkowa lektura do przeczytania raz w roku .... by tak banalnie powiedzieć "naładować baterie".
Polecam ją wszystkim bez względu na wiarę czy przekonania.


Moja ocena: 6/6

czwartek, 12 stycznia 2012

Krzysztof Mazurek - "Osiem kroków tanga"

TYTUŁ: Osiem kroków tanga
AUTOR: K. Mazurek
WYDAWNICTWO: BAOBAB
STRON: 374
DATA WYDANA: 2006

W Krakowie ginie w tajemniczych okolicznościach dziennikarz.
Piotr Nadolski, muzyk grający w klubach tango argentyńskie, ale również - jak się okazuje - były oficer GROM, nie chce uwierzyć w policyjną wersję o samobójstwie. Podążając tropem wskazówek pozostawionych przez swojego przyjaciela, trafia na ślad tajemniczej przesyłki, którą umieszczono w ciężarówce ze sprzętem archeologicznym i darami dla Iraku. Piotrowi udaje się dołączyć do wyprawy, która rusza przez bezdroża Turcji do Bagdadu. Razem z Anią, archeologiem, próbują odkryć, co zawiera zielona skrzynia, krzyżując plany tajnego stowarzyszenia, którego ideologia sięga korzeniami do epoki Jagiellonów. 
Historia o męskiej przyjaźni, miłości i wierności nieco zapomnianym ideałom honoru, toczy się wprawdzie w Stambule i Bagdadzie, ale wraca zarówno do Krakowa, jak i na Rusinową Polanę w Tatrach. Słychać w niej echa pieśni muezzina, niespokojne kadencje tanga argentyńskiego, ale w wartkiej narracji nieodmiennie przebija polski koloryt, dowcip sytuacyjny i autentyczny dialog. 
„Osiem kroków tanga” to jedna z nielicznych powieści sensacyjnych na naszym rynku wydawniczym zaludniona postaciami myślącymi i czującymi tak jak my, mającymi swojsko brzmiące imiona i nazwiska, która jednocześnie trzyma się klasycznych reguł gatunku.

To moje drugie spotkanie z Panem Krzysztofem Mazurkiem, pierwsze to "Podróż na liściu bazylii", które bardzo mi się podobało. Lecz jakże inne było to spotkanie.
"Osiem kroków tanga" to powieść sensacyjna - dobra. Mamy w niej wątek morderstwa, kradzieży, podróże, miłość i przyjaźń. Być może cała fabuła jest mocno naciągana, ale to książka którą ma się nam dobrze przeczytać i dać chwile rozrywki ....... i daje, czyta się ja łatwo, lekko i przyjemnie. Cała fabuła dzieje się w ciągu kilku dni, wątki świetnie do siebie pasują i idealnie się nakładają. Przed każdym rozdziałem mamy krótki opis kroków tanga lub innych elementów związanych z tangiem.

Książka składa się z trzech części:

Część pierwsza - poznajemy bohaterów,Piotra który chce pomścić śmierć Marka - przyjaciela, Zosię narzeczoną Marka, która pomaga Piotrowi poznać nad czym pracował Marek. Rozwiązują jego zagadkę i Piotr wie gdzie dalej się udać.

Część druga - Piotr jedzie do Bagdadu, przez Stambuł i krainę Kurdów z ekipą archeologów i misji charytatywnej. Ale czy to prawdziwe oblicze tego transportu? Po drodze dowiaduje się dlaczego zginą Marek i kto za tym stoi i poznaje Anię - rudowłosą Panią archeolog ...... nawiązuje kontakt z przyjacielem w Bagdadzie - Jędrkiem z którym muszą podjąć kroki aby zdemaskować tych złych i wyjść z tego cało.

Część trzecia - tu wszystko się wyjaśnia , pokazuje się prawdziwa męska przyjaźń , kartki pełne akcji ......... a Piotr i Jędrzej chyba odnaleźli to na co długo czekali ..... a co - przeczytajcie :)

Być może nie jest to sensacja przez duże S ale bardzo fajnie i lekko się czyta, a być może ze to nasze polskie imiona i nasze polskie odczucia sprawiają że książka jest warta przeczytania i gorąco polecam.

Moja ocena: 5/6

wtorek, 10 stycznia 2012

Krzysztof Mazurek - "Podróż na liściu bazylii"

źródło
TYTUŁ: Podróż na liściu bazylii
AUTOR: K. Mazurek
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
STRON: 256
DATA WYDANIA: 2011
Marianna, trzydziestoletnia bibliotekarka, wygrywa konkurs kulinarny i jedzie do Toskanii. Chce zmienić swoje życie, podróżować – wyrwać się z małego miasteczka. Zaprzyjaźnia się z Maestro prowadzącym kurs kuchni włoskiej. Wierzy, że może łączyć ich coś więcej. Mistrz opowiada Mariannie o tajemniczej książce kucharskiej z XVII wieku, która należała do jego rodziny, a której fragmenty krążą w odpisach. Następnego dnia Marianna odkrywa, że ktoś zabił jej nauczyciela. Jaki sekret kryje tajemniczy dokument? Czy tragiczna śmierć mistrza może mieć z nim coś wspólnego? (źródło opisu)
Książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Jak napisane jest na okładce "Romantyczna opowieść o zbrodni i wielkiej tajemnicy". Co prawda jest zbrodnia ale to nie kryminał, a tajemnica znowu nie taka duża - taka rodzinna. Książka zawiera przecudowne opisy krajobrazów, które nie są nudne a można je zobaczyć w swojej wyobraźni. Podczas całej swojej podróży bohaterka spotyka wielu wspaniałych i nietuzinkowych ludzi, takich niby zwyczajnych a fascynujących. Książka składa się z trzech części.

Cześć pierwsza - poznajemy Marianne - bibliotekarkę, która wyjeżdża do Toskanii na kurs kulinarny, gdzie zaprzyjaźnia się z maestro Giorgio Mancini, gdzie spędzają cudowne chwile na spacerach i rozmowach o życiu. Giorgio zdradza jej rodzinną tajemnice, a następnego dnia zostaje zamordowany - zostawia Mariannie wskazówkę ..... którą podąża Marianna.

Część druga - zgodnie ze wskazówką podąża do Bolonii, Genui, na Sycylię aż do Grecji. W między czasie poznaje dokładną historię o tajemniczej księdze rodziny Mancini, oraz odnajduje swoją dawną utraconą miłość ..... ale czy to ta sama miłość? Wraca do polski gdzie prowadzą ślady do tajemniczej księgi. Wraz z przyjaciółką docierają do rodziny z opowieści rodziny Mancini i wielkiej miłości dziadka maestra. Marianna zdobywa to za co zginą maestro.

Część trzecia - Marianna wraca do Toskanii do willi Santa Maria od której zaczęła się jej podróż i przygoda. Tam wyjaśnia się wszystko ........ a po powrocie do Polski ....... no cóż podróż zmieniła Mariannę, zmienia swoje życie i .......... czy miłość która zjawi się z bukietem róż to będzie to.

Książka napisana językiem łatwym i czyta się ją z przyjemnością, na pewno jeszcze po nią sięgnę. Polecam.

Moja ocena: 5,5/6
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...