sobota, 2 kwietnia 2016

Pożegnanie



Minęło cztery lata jak zawitałam do blogosfery, prowadzenie bloga daje mi ogromną satysfakcję i bardzo to lubię, jednak jak wiadomo to nie tylko przyjemność czytania ale także czas poświęcony na napisanie opinii i bieżące sprawy blogowe. 

Niestety, ale już od jakiegoś czasu rozważałam zawieszenie prowadzenia Biblioteki Melanii

Dlaczego? 



Wiadomo, cztery lata to kawała czasu, wiele rzeczy się zmieniło, mój Tomek wymaga więcej uwagi i pracy, starsza córka także, a i ja sama podupadłam na zdrowiu, trzeba bardziej wszystko ogarnąć i poukładać, zadbać. Czas pędzi, a ja nie chcę przegapić czegoś czego potem będę żałować lub czegoś nie zauważę.  

Te cztery lata były wspaniałe, a to wszystko dzięki Wam :) odwiedziliście mnie 662 719, bardzo DZIĘKUJĘ, nawet nie marzyłam o takiej liczbie gdy zaczynałam blogować :) mam nadzieję że zaglądaliście tu z przyjemnością, i czasami sięgnęliście po jakąś polecaną przeze mnie książkę :)

Oczywiście nie przestanę czytać, i jak tylko będę miała czas będę to robić :) myślałam żeby tu wpadać raz w miesiącu i pisać krótki post o książkach które przeczytałam, ale jak będzie nie wiem, nie chcę nic obiecywać. Będę na LC, może tam się spotkamy :) będę na pewno zaznaczać co przeczytałam a może i coś tam skrobnę. 

Nie piszę Do widzenia, piszę Do zobaczenia, bo mam nadzieję że jeszcze się zobaczymy :)

Dziękuję :)



piątek, 1 kwietnia 2016

Jo Walton - "Podwójne życie Pat"

źródło
TYTUŁ: Podwójne życie Pat
AUTOR: J. Walton
WYDAWNICTWO: Świat Książki
DATA WYDANIA: 2015
STRON: 376

"Jedna kobieta. Dwa światy. Dwie historie" [1]

Patricia Cowan już ma swoje lata, mieszka w domu opieki, najczęściej na karcie ma napisane "Dziś zdezorientowana". Ona sama już nie wie co ma myśleć, jej pamięć szwankuje, a może wcale nie - co jest prawdą z jej wspomnień. Mark za którego wyszła za mąż i urodziła mu czwórkę dzieci, nieszczęśliwa w małżeństwie, gospodyni domowa choć miała wyższe wykształcenie a świat  bez wojen, czy Bee z którą wychowała trójkę dzieci, pisała i wydawał książki, podróżowała, mieszkała w Anglii i we Włoszech, a świat dążył ku zagładzie. Który świat jest jej? Który jest prawdziwy? Oba? a może żaden? Patricia przyciska głowę do zimnej szyby, myśli wirują, wspomnienia napływają, ale które są prawdziwe, które powinna zapamiętać, przecież to nie możliwe by żyła w dwóch światach. Patrzy na księżyc, co dalej? Jakie było jej życie?

Skończyłam czytać i tak naprawdę to nie wiedziałam co o niej napisać, jakie słowa dobrać, jak powiedzieć to co czułam.
Rewelacyjna książka, ostatnie kartki chwytały mnie za gardło, łzy napływały do oczu. Niby zwyczajna opowieść, taka o życiu - miłości, śmierci, cierpieniu, strachu, walce, oczekiwaniu, radościach, szczęściu - niby zwyczajna, a jednak ma w sobie coś wciągającego, nie można się od niej oderwać. Poznajemy dwie historie kobiety, jej życie i wybory, od najmłodszych lat do niemal ostatnich dni, jednocześnie w tle mamy opisane, dodam że króciutko, autentyczne wydarzenia i osoby na świecie oraz fikcyjne. Bardzo ważnym tematem podjętym przez autorkę jest odmienność seksualna, życie w związku z osobą tej samej płci, co to pociągało za sobą. Zakończenie - nie jestem w stanie nic powiedzieć, czytałam dwa razy, chłonęłam każde słowo, a gardło miałam ściśnięte. Koniecznie musicie przeczytać.

Moja ocena: 6/6


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...