piątek, 25 lipca 2014

Agata Christie - "Niedziela na wsi"

źródło
TYTUŁ: Niedziela na wsi
AUTOR: A. Christie
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
DATA WYDANIA: 2001
STRON: 192

Lady Lucy Angkatell (kobieta roztrzepana) wraz z mężem Henrym (stanowczy, były dyplomata) zaprosili rodzinę i przyjaciół na weekend do swojej posiadłości The Hollow, niedaleko Londynu. Zjawili się: Midge Hardcastle (sprzedaje w sklepie z sukniami), John Christow (znany i szanowany lekarz) wraz z żoną Gerdą (uległą i posłuszną  mężowi, bez swojego zdania), Henrietta Savernake (znana artystka-rzeźbiarka), David Angkatell (student Oxfordu, intelektualista, sympatyk lewicowców), Edward Angkatell (żyje z odziedziczonego majątku). Pani domu ma plan by razem spędzili ten czas na rozmowach, spacerach i grach towarzyskich, a na niedzielny obiad zaprosiła swojego sąsiada - specjalistę od morderstw - Herkulesa Poirota. Nieoczekiwanie w sobotni wieczór w towarzystwo wkrada się niespodziewany gość - sąsiadka Veronica Cray (znana aktorka) która przyszła pożyczyć zapałki, a w zebranym towarzystwie rozpoznaje swojego dawnego narzeczonego - doktora Christow, którą John odprowadził do domu i wrócił bardzo późno.

Przybyły na niedzielny obiad Herkules, wprowadzony przez lokaja nad basen gdzie przebywało towarzystwo zastał scenkę która wywołała w nim niesmak - zainscenizowane morderstwo? Nad basenem leżał mężczyzna (John) jego krew spływała do basenu, nad nim stała kobieta (Gerda - jego żona) z rewolwerem w ręku, wkoło basenu stała reszta towarzystwa przybyła nad niego z różnych części ogrodu. Po chwili jednak Herkules Poirot zauważył że to nie wyreżyserowana scenka, to prawdziwe morderstwo - mężczyzna umarł.  Czy to żona zabiła męża? Czy może jednak ktoś inny? Henrietta ? - zazdrosna kochanka. Edward? - nie mógł mieć Henrietty, bo ta kochała Johna. Veronica? - odrzucona przez dawną miłość. Lucy? - jest taka roztargniona. A może jednak ktoś oby?

Przybyły na miejsce inspektor Grange rozpoczyna śledztwo, choć odnosi wrażenie że wszyscy wiedzą kto jest zabójcą. Teraz on musi go odnaleźć, radą służy mu Herkules Poirot.

Znowu rewelacyjne spotkanie z Agatą Christe. Tym razem Herkules Poirot jest tylko gościem w książce, przychodzi na obiad, porozmawiał z uczestnikami morderstwa, ale to nie on prowadzi śledztwo. Cała historia dzieje się wokół uczestników spotkania, świetnie pokazane ich charaktery, motywy, autorka prowadzi nas do odkrycia sprawcy morderstwa - które jak zawsze jest zaskakujące. Misterna intryga i gra uczestników nie przeszkodzi Herkulesowi w poznaniu prawdy, ale czy prawda ujrzy światło dzienne? Świetny kryminał, trzymający w napięciu do ostatniej kartki, choć jego akcja nie jest dynamiczna wciąga nas w historię morderstwa. Jak wspomniałam Herkules Poirot jest w książce tylko gościem i jego fani mogą być zawiedzeni, jednak nawet jako gość dodaje uroku książce. Czy polecam? - jak najbardziej.

Moja ocena: 5/6



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:



11 komentarzy:

  1. Zapowiada się świetnie! Muszę w końcu przeczytać jakąś książkę tej autorki - trzy na szczęście posiadam w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książek Christie widziałam kilkadziesiąt w bibliotece, ale jakoś nigdy nie zdecydowałam się na wypożyczenie, choć jedną mam nawet w domu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już przeczytałam wszystkie książki Agathy Christie. Momentami żałuję, że to już za mną...

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mojej półce leży książka Christie, to będzie pierwsze spotkanie z autorką. Liczę na to że bardzo mocno mi się spodoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie mam, co czytać, ale jak będę szukała kryminału to sięgnę po ten albo po jakikolwiek Christie, bo widzę, że każda jej książka jest dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha! do Agaty się zbieram od jakiegoś czasu i nie wiem ciągle coś mi przeszkadza, ja nie wiem dlaczego ale w końcu trzeba będzie nadrobić zaległości ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wstyd się przyznać, ale twórczość tej autorki ciągle przede mną i nie potrafię jasno określić, kiedy się w końcu za nią zabiorę. Na razie mam za dużo innych planów czytelniczych, ale może kiedyś? Kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej nie czytałam, więc czemu nie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo, czuję, że spodobałaby mi się ona!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam książki Christie ; > Na pewno przeczytam, bo jak na razie to znam większość ekranizacji : )

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam, chociaż już dosyć dawno. W każdym razie bardzo dobra, jak większość powieści Christie. I to odpowiednia lektura na dzisiejsze popołudnie;)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...