Krótkie podsumowanie akcji i wyzwań za miesiąc listopad w których biorę udział. Pewnie nie będę oryginalna jak powiem że przystępując do wyzwań mobilizuję się do sięgania po książki które ciągle miałam w planach a ich przeczytanie odkładałam, a nawet sięganie po książki po które bym nie sięgnęła, no i wracanie do już przeczytanych. Cały przebieg moich wyzwań możecie śledzić w zakładce "Wyzwania".
Wyzwanie 1 - "Z półki"
Przystępując do wyzwania w maju wyznaczyłam sobie do osiągnięcia w wyzwaniu "Poziom 2 – liczba przeczytanych książek “z półki” – 6-10". W miesiącu listopadzie przeczytałam w ramach wyzwania dwie książki
1. Studnie przodków - Joanna Chmielewska
2. Wehikuł czasu - Herbert George Wells
2. Wehikuł czasu - Herbert George Wells
tym samym łącznie przeczytanych książek w wyzwaniu mam 10 :), a co za tym idzie udało mi się osiągnąć maximum z Poziomu 2. Jestem bardzo zadowolona, bałam się że mi się nie uda, bo idąc do biblioteki zawsze spotkam jakąś ciekawą książkę i biedne domowe stoją dalej na półce.
Wyzwanie 2 - Akcja czytamy "Niezapomniane lektury z naszego dzieciństwa"
W miesiącu listopadzie czytaliśmy lektury z klasy III szkoły Podstawowej. Tym razem udało mi się przeczytać cztery lektury:
2. O psie, który jeździł koleją - R. Pisarski
3. Oto jest Kasia - M. Jaworczakowa
4. Kajtkowe przygody - M. Kownacka
W miesiącu listopadzie piękny Dyplomik za największa liczbę przeczytanych książek przypadł Silwercross, przeczytała aż 6 lektur.
Natomiast ja muszę się pochwalić, bo dostałam piękny Dyplomik za recenzję książki "O psie, który jeździł koleją" - "Wśród tych opinii była taka jedna szczególna, która rzucała się w oczy. Co ją wyróżniało? Może... to, że opisywała jeszcze innych "psich" bohaterów? Może... to, że przedstawiła lekturę w bardzo piękny i wyróżniający się sposób? Ta osoba nie pisała nie wiem jak długo, ale szybko powiedziała to, co myśli." (źródło cytatu), bardzo DZIĘKUJĘ :)
A o całym przebiegu akcji możecie poczytać TUTAJ. Dodam jeszcze że w miesiącu grudniu będzie przerwa, w styczniu ruszy akcja dalej i będziemy czytać lektury z klasy IV.
Wyzwanie 3 - "Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę!"
Wyzwanie ma nas zachęcić dosięgania po naszych rodzimych autorów. Pomysłodawczynią wyzwania jest AnnRk. Wyzwanie trwa od 12.10.2012 do 30.09.2013, więcej o samym wyzwaniu możecie się dowiedzieć TUTAJ. Chciałam dodać że w akcji bierze już udział 60 osób. Ja mogę zaliczyć ten miesiąc w tym wyzwaniu za bardzo udany (oczywiście nie ukrywam że idę trochę na skróty, bo czytam książki które np: pasują do dwóch czy trzech wyzwań), i tak do wyzwania przeczytałam dziewięć książek.
W miesiącu grudniu zaproponowane gatunki to:- Dzieci Pana Astronoma - W. Chotomska
- Nie szukaj mnie - P. Wereśniak
- O psie, który jeździł koleją - R. Pisarski
- Zygzak - K. Kotowski
- Oto jest Kasia - M. Jaworczakowa
- Studnie przodków - J. Chmielewska
- Kajtkowe przygody - M. Kownacka
- Drewniak - D. Combrzyńska-Nogala
- Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy - M. Gutowska-Adamczyk
powieść z motywem Świąt Bożego Narodzenia
książka, która była Twoim planem na rok 2012
zagraniczna powieść z dreszczykiem
W miesiącu listopadzie to wyzwanie udało mi się zaliczyć w 100% :) i bardzo się z tego powodu cieszę.
powieść wydana przed rokiem 2000
powieść z wątkiem science - fiction - "Wehikuł czasu" - Herbert George Wells
Miesiąc grudzień to taki szczególny miesiąc w roku, niby ma 31 dni, a jednak krótki, więc sama nie wiem jak to będzie z wyzwaniami w tym miesiącu, ale w miarę możliwości postaram się w nich uczestniczyć.
Świetne wyniki, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńGratulacje, same sukcesy :)
OdpowiedzUsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńŁadnie sobie poradziłaś z wyzwaniami!
Szczególnie książki przeczytane w ramach wyzwania "Z półki", bo chyba wszyscy mamy nieczytane książki w domu i ciągle je odkładamy, bo w ręca wpada nam coś nowego... a przecież nie zawsze ciekawszego niż to co mamy na naszych regałach :)
Tak, na moich półkach ciągle stoją książki do przeczytania.
UsuńWidzę, że obydwie sięgnęłyśmy po "Wehikuł czasu" w ramach tego samego wyzwania. =)
OdpowiedzUsuńChyba też powinnam zabrać się za czytanie literatury z własnej półki, bo aż mi czasami żal patrzeć na to ile własnych książek się kurzy bez sensu. =/
U mnie jest tak sama, dlatego wybrałam to wyzwanie żeby się w końcu zmobilizować do czytania książek z półek :)
UsuńPiękne podsumowanie. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję świetne wyniki.
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńSuper notka. Wiele z tych książek, które wymieniłaś pamiętam z dzieciństwa i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, widzę, że nie boisz się wyzwań:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie próżnujesz! :) Gratuluję wyników.
OdpowiedzUsuńTrochę tych wyzwań jest :) Życzę realizacji wszystkich, w których bierzesz udział :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, jak zawsze świetne wyniki u Ciebie:))
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe podsumowanie :)wiele wyzwań.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i do mojego konkursu :)
Gratulacje.
OdpowiedzUsuń