źródło |
AUTOR: A. Klejzerowicz
WYDAWNICTWO: FILIA
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 328
Nasze życie to pociąg, który zaczyna podróż gdy się rodzimy, to na jakich stanie stacjach i jaką drogę wybierze zależy tylko i wyłącznie od nas. Musimy bardzo uważać by na końcowej stacji nie czuć rozczarowania i by pociąg po drodze się nie wykoleił, aby wszystkie wagoniki naszego życia dojechały całe i szczęśliwe. Ale czy na pewno wszystko zależy od nas? Różne wydarzenia i sytuacje mogą zmienić nasze wytyczone tory, czy mogą również naprowadzić pociąg z powrotem na te właściwe?
Marianna od dzieciństwa naznaczona tajemnicą rodzinną, poszukiwaniami swojej ciotki Hanki, która zaginęła w Powstaniu Warszawskim. Nigdy jej nie odnaleziono, ani jej ciała, to nie dawało spokoju jej siostrze Julii (matce Marianny) przez całe życie poszukiwała śladów swojej siostry. Wciągnęła w to swojego męża a z czasem i córkę, mimo trudności dziejowych, czasy po wojnie i komunistyczne kiedy wspominanie o powstańcach i szukanie wszelkich informacji można było przypłacić więzieniem a nawet życiem. Hanka zawładnęła całym życiem Marianny i jej rodziny, dla Julii stało się obsesją odnalezienie jej lub jakichkolwiek wiadomości o niej, nie przeszkodziła jej w tym nawet śmierć męża, która była mocno podejrzana, rewizje mieszkania, oraz głuche telefony - ktoś starał się ich nastraszyć i odsunąć od poszukiwań. Marianna i Julia zostały same, mocno je to do siebie zbliżyło i Marianna wciągnęła się w poszukiwania Hanki. Zmiany ustrojowe umożliwiły im kontakty z powstańcami rozrzuconymi po całym świecie, ale i w nowej Polsce miały poważne kłopoty. Pewnego dnia odezwał się do nich powstaniec z Anglii - Rob Duncan, który pamiętał Hankę, który dał im nadzieję na jej odnalezienie. Po śmierci Julii Marianna wpadła w depresję, tajemnica rodzinna zaczęła jej ciążyć i ciągnąć na dno. Pociąg Marianny zaczął się wykolejać.
Czy Marianna poradzi sobie z życiem? Czy będzie umiała odnaleźć swoje szczęście? Czy rozwiązanie tajemnicy rodzinnej tkwiącej w morkach historii przyniesie Mariannie ukojenie? Czy poznanie prawdy uwolni ją od koszmarów? Może niewiedza jest lepsza? Czy Marianna odnajdzie swoje tory życiowe? Czy znajdzie się ktoś kto jej pomoże?
"Tak jakby wypełniała testament matki. To było jak narkotyk: bez niego całkiem
zatraciłaby sens istnienia. Tak długo tym żyła z tym piętnem. Zadaniem. Misją.
Dopóki nie będzie wiadomo, co wydarzyło się pięćdziesiąt lat temu,
będzie dalej szukać, dociekać, szperać. Nie może zrezygnować." [1]
Czy Marianna poradzi sobie z życiem? Czy będzie umiała odnaleźć swoje szczęście? Czy rozwiązanie tajemnicy rodzinnej tkwiącej w morkach historii przyniesie Mariannie ukojenie? Czy poznanie prawdy uwolni ją od koszmarów? Może niewiedza jest lepsza? Czy Marianna odnajdzie swoje tory życiowe? Czy znajdzie się ktoś kto jej pomoże?
To moje pierwsze spotkanie z autorką i mam nadzieję że nie będzie ostatnie. Autorka zabrała mnie w pasjonującą podróż do przeszłości, razem poszukiwałyśmy odpowiedzi na pytania, poszukiwałyśmy Hanki. Bardzo podobało mi się że tu miałyśmy fabułę teraźniejszą (od Powstania Warszawskiego do czasów współczesnych), a z drugiej strony pamiętnik Marianny w którym opisywała wydarzenia w tym samym czasie ale swoimi oczami. Poznajemy dwie kobiety i ich historie życia, to czemu się poświęciły, zapominając o normalności. Wspaniałe połączenie kryminału z wątkiem historycznym i miłosnym, o zaskakującym zakończeniu. Książka którą gdy zaczniecie czytać nie będziecie mogli się oderwać, gorąco wam ją polecam, jeżeli lubicie okrywanie tajemnic to jest to książka dla was - musicie ją przeczytać.
Moja ocena: 6/6
[1] Anna Klejzerowicz "List z powstania" Wydawnictwo FILIA, 2014, str. 156
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Coś czuję, że to lektura dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki tej Autorki. Na tę również mam ochotę.
OdpowiedzUsuńIdealna książka dla mnie! Zapamiętam tytuł i przeczytam w przyszłości.
OdpowiedzUsuńDobra książka, czytałem i polecam :)
OdpowiedzUsuńOd dawna marzę o przeczytaniu tej powieści:)
OdpowiedzUsuńKsiążka zdecydowanie dla mnie, tym bardziej że zrobiła na Tobie tak duże wrażenie. Słyszałam również wiele pozytywnych opinii o autorce, a nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z jej twórczością. Muszę to szybko nadrobić! :)
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie lektury i wciągnęła mnie ta historia:)
OdpowiedzUsuńMam, mam, mam :) W tej chwili kontrolowanie odsuwam sobie przyjemność przeczytania tej książki :)
OdpowiedzUsuńJuż od czasu przed premierą mam na nią ochotę, z pewnością kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę. Od dawna na nią poluje.
OdpowiedzUsuńNie znam autorki, a wie, że powinnam poznać: raz - ze względu na Twoją recenzję, dwa - za fotkę z kotem na wikipedii ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, bo zapowiada się ciekawie. Też nie miałam jeszcze okazji poznać twórczości tej autorki.
OdpowiedzUsuńCzytałam jakiś czas temu i bardzo mile wspominam. Polecam również najnowszą powieść autorki ,,Sąd ostateczny''.
OdpowiedzUsuńTa książka, o ile się nie mylę, już znajduje się na mojej liście "do przeczytania", więc cieszę się, że ci się spodobała :)
OdpowiedzUsuńAutorki nie znam, ale książkę z miłą chęcią poznam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Anath
Mam tę książkę w formie ebooka, i jakoś nie mogę się zmobilizować do czytania, jakby to była normalna książka już bym pewnie miała za sobą, ale skoro chwalisz to trzeba się przemóc :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej autorce.
OdpowiedzUsuńPopieram, książka warta przeczytania. :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu chodzi za mną ten tytuł. A w bibliotece nie ma :( Chyba w końcu zdobędę się na zakup :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już od jakiegoś czasu poluję na nią w bibliotece - może mi się w końcu uda :)
OdpowiedzUsuń