źródło |
AUTOR: J. Brzechwa
WYDAWNICTWO: SARA
STRON: 104
DATA WYDANIA: 2007
Kultowa książka dla dzieci i młodzieży, na której wychowały się całe pokolenia Polaków. Barwna opowieść na skraju fantastyki i realizmu o cudownym świecie pana Kleksa, gdzie spełniają się wszystkie marzenia dziecięce. Książka przepełniona przygodami i napisana bardzo dostępnym językiem sprawia, że czytanie jest prawdziwą przyjemnością. Znajduje się także w spisie lektur szkolnych.
Piotr Fronczewski w roli Pana Kleksa (źródło) |
Pan Kleks - Ambroży Kleks - jest średniego wzrostu, włosy jego to czupryna mieniąca się wszystkimi kolorami tęczy, ma też bujną czarną brodę i pomarańczowe wąsy, a na nosie binokle, jego twarz pokrywają różnokolorowe piegi, jednego dnia na nosie innego na czole lub na brodzie, nosi szerokie spodnie, długi surdut koloru czekoladowego lub bordowego, aksamitną cytrynową kamizelkę, oraz kokardkę na szyi zamiast krawata, a w całym swym stroju ma ogromną ilość kieszeni, w których mieszczą się niezliczone ilości dziwnych przedmiotów.
Kadr z filmu "Akademia Pana Kleksa" (źródło) |
Adaś Niezgódka to dwunastoletni chłopiec, uczeń Pana Kleksa, który prowadzi nas przez bajkową Akademię Pana Kleksa. Sama Akademia to trzypiętrowy budynek, zbudowany z kolorowych cegiełek, który mieści się na końcu ulicy Czekoladowej. W koło budynku znajduje się ogromy park i mur wzdłuż parku, a w murze znajduje się mnóstwo drzwi do bajek braci Grimm i Andersena. W Akademii uczą się sami chłopcy jest ich dwudziestu czterech, a imiona wszystkich zaczynają się na literkę A, wyjątkiem jest szpak Mateusz. W Akademii naucza się inaczej niż na zajęciach w normalnej szkole, jest kleksografia, jest geografia gdzie odbija się dużym globusem jak piłką, lekcje
Kadr z filmu "Akademia Pana Kleksa" (źródło) |
Cudowny, bajkowy świat w który ponownie się zagłębiłam czytając "Akademię Pana Kleksa".
Kadr z filmu "Podróże Pana Kleksa" (źródło) |
Zresztą nie tylko z samą Akademią, ale również z pozostałymi dwoma częściami, "Podróże Pana Kleksa" w której to Pan Kleks wyrusza w podróż po morzach i oceanach by odnaleźć i przywieść Bajdocjanom atrament, dzięki którym spisują bajki. "Tryumf Pana Kleksa" w której to Pan Kleks z Adasiem Niezgódką wyruszają na archipelag Alamakota by odnaleźć rodziców Adasia i pomóc zaginionym Bajdocjanom.
Oczywiście nieodzownie z osobą Pana Kleksa jak dla mnie, ściśle powiązany jest Piotr Fronczewski, który to w ekranizacji książki grał rolę Pana Kleksa. Film "Akademia Pana Kleksa" w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego, powstał w 1984 roku. Film składa się z dwóch części: cz I - Przygoda księcia Mateusza, cz II - Tajemnica Golarza Filipa. Film nie tylko jest wierną adaptacją książki, ale znalazły się w nim również w formie piosenek liczne wiersza Jana Brzechwy, między innymi: "Kaczka dziwaczka", "Na wyspach Bergamutach", "Leń", "Kwoka", "Psie smutki".
Krzysztof Gradowski wyreżyserował również pozostałe części przygód Pana Kleksa i tak na dużym ekranie już w 1986 roku oglądaliśmy "Podróże pana Kleksa" , natomiast na "Tryumf pana Kleksa" musieliśmy czekać do 2001 roku. W między czasie pan Gradowski nakręcił film z Panem Kleksem według swojego autorskiego scenariusza "Pan Kleks w kosmosie" i 1988 roku wyruszyliśmy z Panem Kleksem w kosmos. Tak jak i w pierwszej części tak i w pozostałych, mamy wiele wspaniałych utworów muzycznych.
Obowiązkowo książki do przeczytania :), a filmy do oglądnięcia, każdy znajdzie w nich coś dla siebie i mali i ... duzi :)
Książkę przeczytałam w ramach akcji "Niezapomniane lektury z naszego dzieciństwa"
Magia dzieciństwa... Pamiętam lepiej film niż książkę. Chętnie jeszcze raz przypomniałabym sobie tę historyjkę:)
OdpowiedzUsuńZachęcam do przeczytania :)
UsuńNigdy nie przepadałam z panem Kleksem. Wydawał mi się podejrzany :)
OdpowiedzUsuńDobre! :P
UsuńJa zawsze wolałam książkę. Filmowy Kleks jakoś niespecjalnie przypadł mi do gustu. Ale pamiętam, że bardzo podobała mi się historia o szpaku Mateuszu. =)
Bzdety opowiadacie.
UsuńLubiłam tę książkę, choć tak jak Agnieszka napisała, wydawał mi się podejrzany. Dziwne rzeczy się w jego świecie działy. ;)
OdpowiedzUsuńI chyba o to chodzi żeby było dziwnie :) bajkowo :)
UsuńPiękna recenzja. Fajna to książka była.
OdpowiedzUsuńNiezapomniana lektura z podstawówki ;)
OdpowiedzUsuńTak, fajnie jest teraz wrócić do tych lektur :)
Usuńkultowy Pan Kleks :)
OdpowiedzUsuńTak :) kultowy :)
UsuńMoje dzieciństwo i kultowe przeboje z filmu. Mnie natomiast przerażał Filip Golarz :)
OdpowiedzUsuńPiosenki były extra :)
UsuńDo tej pory jak widzą Pana Kleksa to pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Niezapomniane chwile z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńOj tak :) niezapomniane :)
UsuńJedna z moich ulubionych lektur z dzieciństwa! Czytałam ja kilka razy. Teraz kiedy jestem starsza i czytam te wszystkie kontrowersje skupione wokół Pana Kleksa i jego szkoły, to aż mnie z nerwów ściska, niepotrzebnie wszędzie doszukuje się podtekstów...
OdpowiedzUsuńTeż tego nie rozumiem, zresztą nie tylko Pan Kleks dostał się pod obstrzał, również Bolek i Lolek czy Mis Uszatek.
UsuńA ostatnio słyszałam rewelacje na temat Kmicica, który podobno był homoseksualny.
UsuńNic przecież nie szkodzi, że szaleńczo kochał się w Oleńce...
Paranoja!
O jaki długi post. Widzę, że bitwa o dyplomik ruszyła :D
OdpowiedzUsuńNo ... nie przesadzajmy z ta bitwą, Pan Kleks to kultowa postać z mojego dzieciństwa :) i nie rozumiem jak wyżej Perry tych całych kontrowersji wokół jego osoby.
UsuńA Dyplomik zawsze jest miło dostać :)
UsuńUwielbiałam tą lekturę. Miała w sobie jakiś urok i mimo upływu czasu wciąż mam sentyment do ,,Akademii Pana Kleksa''.
OdpowiedzUsuńNajpierw był film, potem książka, jedno i drugie wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńNie, pierwsza była książka, napisana w 1946 roku, a film trochę później :)
Usuńkiedyś bardzo lubiłam, a teraz wiem ze nie siegnęłabym
OdpowiedzUsuńksiążkę czytałam "miliony lat temu" - filmu nie lubię :(
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zajrzałam do Twojej recenzji, bo Brzechwę uwielbiam...nadal...mimo że lata dzieciństwa już minęły.
OdpowiedzUsuńTą lekturę też słuchałam zamiast czytać. Kocham za to audiobooki, że można w tak wygodny sposób słuchać lektur, które długo się czyta.
OdpowiedzUsuń