źródło |
AUTOR: D. Chamberlain
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
DATA WYDANIA: 2015
STRON: 448
Daria ma dziś urodziny - jedenaste, pewnie i tak nikt o nich nie będzie pamiętał. Wstała rano i wyszła na plażę za domem, uwielbia po niej chodzić z rana i zbierać muszle. Tak było i dziś, wstała bardzo wcześnie, jest po burzy a ona już przemierza plażę, nagle jej wzrok pada na ogromną muszlę, takiej nigdy nie widziała - podchodzi, sprawdza co pod nią jest, jej twarz zamiera w niemym krzyku. Chce uciekać, zawołać kogoś, jednak wie że jeśli odejdzie - dziecko umrze, ściąga sweter i zawija w nie małą zakrwawioną istotkę, zanosi do domu. Tego dnia staje się super bohaterką. Ale kto porzucił dziecko na plaży? Czy to była dziewczyna z ich zaułka? Czy to ktoś kogo znała? Obok dziecka znalazła jeszcze coś, nikomu nic nie powiedziała, zabrała to ze sobą, będzie żyła z tajemnicą.
Dwadzieścia dwa lat później, Daria mieszka w starym domu na plaży, w tym w którym latem spędzali wakacje - Morska Chata, teraz jest jej domem całorocznym, mieszka tu ze swoją młodszą siostrą Shelly, którą opiekuje się jak matka, która zmarła gdy ta miała osiem lat, oraz w okresie letnim ze starszą siostrą Chloe. Daria zrezygnowała ze studiów i zajęła się siostrą, zawsze czuła się za nią odpowiedzialna, w końcu to ona znalazła ją na plaży. Shelly boi się opuszczać ich wyspę, jest łatwowierna, ma padaczkę, jest lekko opóźniona w rozwoju, ale jedno wie, chce odnaleźć swoją biologiczną matkę, o pomoc prosi chłopaka który kiedyś tu mieszkał, a teraz prowadzi w telewizji program "Prawdziwe historie" - Rory. Gdy Daria i Chloe dowiadują się o tym, nie są zachwycone, próbują odwieźć od tego Rory'ego, i namówić Shelly by zrezygnowała z poszukiwań, bo tak będzie dla niej lepiej. Jednak Rory czuje że coś jest nie tak, nie chcą z nim rozmawiać na temat tamtego dnia kiedy Shelly została odnaleziona. Dlaczego? Czy wiedzą coś więcej? Dlaczego nie chcą poznać prawdy? Może ją znają - może nie powinna wyjść na światło dzienne.
Kolejna powieść Diane Chamberlaine którą miałam przyjemność przeczytać, kolejne fale emocji które mnie zalewały, autorka ma do tego dar, pisze prosto, lekko a jednocześnie porusza nasze serca i targa naszymi emocjami. Podobnie jak i w innych swoich książkach tak i w tej autorka porusza tematy trudne jak: nastoletnie macierzyństwo, porzucenie dziecka, adopcje, ból po stracie dziecka, rozwody, miłość, niepełnosprawność - i ta fizyczna i psychiczna, choroby czyli takie sprawy życiowe, codzienne, które napawają nas bólem, cierpieniem, ale i takie co dają szczęście, spełnienie i miłość. Uwielbiam D. Chamberlain i jej książki, jeśli nie mieliście jeszcze przyjemności nic jej autorstwa przeczytać to gorąco Was zachęcam - zapewniam Was nie będzie to stracony czas.
Moja ocena: 5,5/6
Kolejna powieść Diane Chamberlaine którą miałam przyjemność przeczytać, kolejne fale emocji które mnie zalewały, autorka ma do tego dar, pisze prosto, lekko a jednocześnie porusza nasze serca i targa naszymi emocjami. Podobnie jak i w innych swoich książkach tak i w tej autorka porusza tematy trudne jak: nastoletnie macierzyństwo, porzucenie dziecka, adopcje, ból po stracie dziecka, rozwody, miłość, niepełnosprawność - i ta fizyczna i psychiczna, choroby czyli takie sprawy życiowe, codzienne, które napawają nas bólem, cierpieniem, ale i takie co dają szczęście, spełnienie i miłość. Uwielbiam D. Chamberlain i jej książki, jeśli nie mieliście jeszcze przyjemności nic jej autorstwa przeczytać to gorąco Was zachęcam - zapewniam Was nie będzie to stracony czas.
Moja ocena: 5,5/6
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Już od dawna poluję na tę pozycję.Mam nadzieję, że chociaż w ferie uda mi się ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko ,,Dobry ojciec". Ciekawa, ale czegoś mi w niej zabrakło. Jestem ciekawa ,,Daru morza".
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobała:)
OdpowiedzUsuńI znów wysoko oceniasz autorkę :) Przyznaję się bez bicia - jeszcze po żadną nie sięgnęłam...
OdpowiedzUsuńFajnie, że książka wywołała tak wiele emocji ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak emocjonalne powieści, więc na pewno sięgnę po "Dar morza". :)
OdpowiedzUsuńMam ją w planie:)
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka tygodni temu. To było moje 1. spotkanie z ksiażkami psiarki, ale na pewno nie ostatnie.
OdpowiedzUsuńJa dołączam do zachęcania, świetna powieść, Chamberlain wie, jak wzbudzać emocje.
OdpowiedzUsuńCzytałam tę powieść dawno temu i pozostały mi po niej tylko niewielkie wspomnienia. Są to jednak bardzo sympatyczne wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńAle teraz jestem ciekawa, co to za tajemnica. Poszukam w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka na mnie w kolejce. Na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuń