źródło |
AUTOR: R. P. Evans
WYDAWNICTWO: ZNAK
ROK WYDANIA: 2012
STRON: 130
Wiktoriańska Rezydencja - piękna, dostojna, wielka, z czerwonej cegły, liczne zdobienia i bogate elementy zewnętrzne oraz ogród tworzą wokół niej niezwykłą aurę, pokazują dom z duszą.
To właśnie tutaj przeprowadzają się Richard, Keri i Jeanna Evansowie, będą doglądać domu, utrzymywać w nim porządek, kosić trawnik i przygotowywać posiłki dla właścicielki - Mary Parkin, samotnej wdowy. Podczas przeprowadzki Richard na strychu rezydencji znajduje starą szkatułkę z wyrzeźbioną na jej wieku sceną narodzin Jezusa - to skrzynka bożonarodzeniowa, a w niej stare listy. Czyje to listy? Do kogo pisane?
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, Richard ma coraz więcej pracy w swoje firmie - jest zadowolony, firma się rozwija, ale jego córka Jeanny już nie, tata nie ma dla niej czasu, nie czyta jej bajek i nie tuli na dobranoc - Richard coraz mniej czasu spędza z rodziną, ale on tego nie zauważa. Mary bardzo zaprzyjaźniła się z rodziną Evansów i widzi co się dzieje, bardzo ją to niepokoi, chce zwrócić Richardowi uwagę, chce go zainteresować, zadaje pytania - ale czy zdąży? Keri odkrywa że Mary skrywa jakieś tajemnice, coś ją gnębi, a Richarda co noc w snach odwiedza anioł.
Czy Richard odkryje co chciała przekazać mu Mary? Czy odkryją tajemnicę Mary? Co możemy najcenniejszego podarować naszej rodzinie, komuś kogo kochamy?
Mała, z niewielką ilością kartek książeczka, ale z wielkim przesłaniem. Czytając ją pomału przedzieramy się przez historię, pomału, ale każda kartka przynosi nam emocjonalne tornado, zastanawiamy się nad sobą, nad tym co dla nas w życiu jest najważniejsze. Książka o: miłości, stracie, poszukiwaniu, o tym co my możemy komuś bliskiemu (i nie tylko) podarować - coś bardzo cennego. Fabuła toczy się w zimie, święta Bożego Narodzenia, ale jest to książeczka którą można czytać nie tylko w okresie około świątecznym, język prosty i piękny, czyta się wspaniale. Mała, niewielka, ale dająca kopa - gorąco Wam polecam.
Moja ocena: 5/6
Moja ocena: 5/6
Christmas Box Trilogy
Najcenniejszy dar / Zegarek z różowego złota / List
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Tajemnicze znalezisko, listy...mhm....brzmi bosko! Tego tytułu nie mam i nie znam.
OdpowiedzUsuńAle pozostałe dwa tytuły z trylogii mam, nawet nie wiedziałam, że to trylogia. A czy one się wiążą? Trzeba czytać razem lub w jakiejś kolejności? Wiesz może?
Jeszcze nie wiem czy się wiążą i czy trzeba czytać w kolejności, bo właśnie wczoraj wypożyczyłam drugą część i będę czytać, dlatego pytałam Cię o ten zegarek :) jak przeczytam to dam znać :)
UsuńZaciekawiła mnie bardzo.
OdpowiedzUsuńTo ja chętnie przeczytam taką wiadomość, będę wiedziała czy muszę szukać Najcenniejszego daru :)
OdpowiedzUsuńWidzisz, to do zeszłego miesiąca było czytać :D
Tak :) ale nie było źle :)
UsuńBardzo chce poznać tę książkę i mam nadzieję, że mi się to kiedyś uda.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że książka wpadnie w Twoje ręce :)
UsuńCzytałam dwie pierwsze części, ale nawet jakoś nie zorientowałam się, że to trylogia. ,,Najcenniejszy dar" bardzo mnie wzruszył.
OdpowiedzUsuńTak, taka klimatyczna - bardzo mi się podobała :)
UsuńKsiążki Evans'a kojarzą mi się z zimą i świętami, które już tuż tuż. Dlatego zapiszę sobie ten tytuł na grudniowy wieczór :)
OdpowiedzUsuńNa święta będzie idealna, ale w każdy inny czas tez można ją czytać.
UsuńI właśnie to lubię w książkach Evansa - przesłanie. Na pewno przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie niepozorne lektury, które mimo niewielkich rozmiarów kryją w sobie duży ładunek emocji. :)
OdpowiedzUsuńTak, czasami w takiej niewielkiej książce tak dużo można znaleźć :) cieszę się że ją przeczytałam.
UsuńTej książki Evansa jeszcze nie znam, koniecznie muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńLubię Evansa, ale ta trylogia (przeczytałam Najcenniejszy dar i Zegarek z różowego złota) nie przypadła mi do gustu. Zastanawiam się nad "Listem". Czytać czy nie?
OdpowiedzUsuńNajwazniejsza jest tu hronologia czasu najpierw nalezy przeczytac Zegarek z rozowego zlota potem List a na koncu Najcenniejszy dar.W zegarku david i marryanne pobieraja sie rodzi im sie corka ona pozniej umiera david pograza sie w wir pracy.... w liscie zona go zostawia poniewaz.maz odgradza sie od niej murem poznien do siebie wracaja ale ich szczescie nie trwa dlugo david zaczyna chorowac potem.zostaje ciezko pobity na koncu umiera. W najcenniejszym darze sa losy marryanne kolejnosc ksiazek jest wazna aby zrozumiec losy tych ludzi bardzo polecam .
OdpowiedzUsuńTak jak przed chwila napisalam sami musicie.przeczytac i dowiedziec sie z jakich przyczyn przez co i przez kogo i dlaczego zmarla im corka w drugiej ksiazce dlaczego david zostal pobity i przez.kogo i.rowniej z jakiej przyczyny aby na koncu przeczytac losy marryanne. Ja przy tych ksiazkach plakalam. Wzroszyla oraz urzekla.mnie ya opowiesc. Aniolek ktory znajduje sie na grobie ich corki istnieje naprawde. Ksiazki godne uwagi
OdpowiedzUsuń