źródło |
AUTOR: S. Jio
WYDAWNICTWO: między słowami
DATA WYDANIA: 2015
STRON: 320
Ada Santorini, pracuje w popularnej nowojorskiej gazecie, jest redaktorem, praca to jej życie, wychodzi późno z pracy, nie chce wracać do pustego i zimnego mieszkania, które jeszcze niedawno tętniło życiem i śmiechem. To już dwa lata, jak ból straty przygniata ją i męczy, straty dwójki najbardziej kochanych osób - męża i córki. Czuje się winna, nie może poradzić sobie ze stratą i ludzkimi spojrzeniami, słowami - nie chce już tego. Chce uciec od bólu, rzuca pracę i wyjeżdża do Seattle, tam wynajmuje mieszkalną barkę. Pomału uczy się otwierać i mówić o swoich bliskich, poznaje sąsiadów, a zwłaszcza z jednym - Alexem, nawiązuje bliższe relacje. W między czasie dowiaduje się że mieszka na barce w której mieszkała kobieta która zaginęła wiele lat temu, nigdy nie odnaleziono ani jej, ani jej ciała. Ada jednak odkrywa na barce rzeczy zaginionej kobiety - Penny, nikt nie chce o niej mówić ani wspominać tamtej nocy. Ada postanawia dowiedzieć się co się stało z Penny, wspólnie z Alexem chcą dowiedzieć się co się wtedy stało. Czy Ada ukoi swój ból? Czy pozwoli Alexowi zbliżyć się do siebie? Czy odnajdzie miłość? Czy odkryje co stało się z Penny?
Co tu dużo mówić, książka podobała mi się - akcja toczy się dwutorowo, dwie kobiety w różnych latach, ich historie, ból, straty, samotności, miłość. Autorka ma dar do pisania historii wciągających, z nutką tajemniczości, w których wręcz czujemy ból bohaterek i oglądamy ich przemiany, razem z nimi przeżywamy ich historie. Nie mogłam się oderwać od książki, póki nie poznałam zakończenia, wciągnęło mnie, język prosty i lekki, czyta się szybko poznając dwie niesamowite historie, a zakończenie :) - piękne. Nie było to moje pierwsze spotkanie z autorką i mniej więcej wiedziałam czego się spodziewać - i nie zawiodłam się, jeżeli lubicie takie historie to gorąco polecam.
Moja ocena: 5/6
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Tej książki autorki nie mamy. Cieszę się, że twórczość Sarah Jio nadal Ci się podoba.
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam jakiś czas temu i mnie również ona bardzo się podobała, choć ''Marcowe fiołki'' wspominam o niebo lepiej.
OdpowiedzUsuńCzęsto spotykam pozytywne recenzje tej książki, w związku z czym mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńświetny blog!
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na rewanż
www.zakladkaa.blogspot.com
Czytam inną książkę Jio i widzę, że ogólnie styl pisania się nie zmiania, ale fabuła tak :)
OdpowiedzUsuńTyle pozytywów się naczytałam na temat Jio i ciągle jestem w tyle z jej książkami, aż mi głupio jest. Muszę się w końcu rozejrzeć i od czegoś zacząć:)
OdpowiedzUsuńU mnie czytanie polegało na tym, że ciągle mówiłam: jeszcze jeden rozdział, i odkładam. No i odłożyłam, jak skończyłam;)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z autorką
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę tej książki. Poluję na nią od dawna i wyczekuję jakieś obniżonej ceny.
OdpowiedzUsuńMam w planach tę książkę:))
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę, to książka jest typowa dla Jio, Mnie to odpowiada, bo lubię jej powieści, tę też mam, więc będzie się czytać, oj będzie :-)
OdpowiedzUsuńTypowa dla autorki, ale uwielbiam tą jej typowość, ponieważ podobnie jak Christie w kryminałach, na końcówce zaskakuje :) Książka bardzo mi się podobała, przeczytałam bardzo szybko, bo nie mogłam się doczekać rozwiązania tajemnic
OdpowiedzUsuńOd dawna chcę ją przeczytać, ale zawsze wpadają inne książki.
OdpowiedzUsuńJeszcze lektura przede mną :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej z książek autorki, a szkoda, bo myślę, że mogłyby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuń