źródło |
Tak, dopadło mnie choróbsko, boli mnie wszystko a katarzysko dobija ... od środy kurowałam się domowymi sposobami, ale chyba jutro muszę odwiedzić doktora i wyleżeć, bo od poniedziałku dalsza mobilizacja ... jak to kobiet i matek.
Przeczytałam piątą część o Zatoce Aniołów "Tajemniczy ogród" ale nie mam siły cokolwiek napisać, czytanie też mi nie idzie, zaczęłam czytać "Miłość, szkielet i spaghetti" ale jakoś nie mogę, muszę nabrać sił ... teraz idę leżeć i pić herbatkę z malinką i cytrynką :)
Odezwę się jak wydobrzeję. Zdrówka dla Was :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZdrówka !!!! Ja byłam we wtorek u lekarza. NIby ostre zapalenie migdałek i grypa, ale chyba mój lekarz ,ma chyba złoty stetoskop, bo jak ręką katar odjęło. Ja natomiast mam mnóstwo zaległych recenzji. Kiedy ja to nadrobię? Od poniedziałku moje jedno dziecię wraca do szkoły , a drugie będzie się bez siostry nudzić.
OdpowiedzUsuńTo zdrowia życzę! Moja pociecha ma zapalenie płuc... :(
OdpowiedzUsuńZdrowiej kochana, wiem co to znaczy jak tam człowieka połamie:/ ani czytać się nie chce, ani oglądać. tylko święty spokój i żeby w końcu przeszło. wygrzej się, wykuruj, będzie dobrze :)))
OdpowiedzUsuńKuruj się kochana, buziaki.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka i posyłam ciepłe myśli. Z domowych specyfików nie rezygnuj. Polecam herbatkę z majeranku na kaszel, syrop z cebuli (wiem, brzmi okropnie, ale nie jest takie złe), no i oczywiście miodzik.
OdpowiedzUsuńOgromnie współczuje. Strasznie być chorym, bo nic się nie chce, nawet czytać. Wiem, bo sama niedawno przez to przechodziłam. Trzymaj się dzielnie i wracaj szybko do zdrowia!
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę, wykuruj się szybciutko. Przesyłam ciepłe fluidy:)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńZdrówka to Tobie życzę.
OdpowiedzUsuńMało przyjemny stan, niech cieszą się Ci co go omija.
Ale przynajmniej spokojnie poczytasz.
Ja kiedyś w takim stanie wyczytałam połowę serii "Ludzie z lodu".
Już takiego wyczynu nie powtórzyłam później.
Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńW ostatnich czterech miesiącach dwa razy dopadło mnie przeziębienie, ale od jakiegoś czasu masowo jem pomarańcze i na razie jestem w formie. Może i Ty spróbuj tej witaminowej bomby :-)
Życzę powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już lepiej...zdrowiej szybciutko :)
OdpowiedzUsuńZdrowia, zdrowia, zdrowia :) i uśmiechu :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję... :( Dużo zdrowia! :*
OdpowiedzUsuń