źródło |
AUTOR: A. Grabowska
WYDAWNICTWO: Zwierciadło
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 336
Rok 1914, Brwinowo, w rodzinnie Winnych Stanisława i Katarzyny na świat przychodzi dziecko - córka, matka czuje że coś jest nie tak, okazuje się że to bliźniaczki, przybyły doktor cudem pomaga drugiej córce urodzić się, ale niestety matka umiera - na świat przyszły - Maria i Anna. Stanisław popadł w marazm, tęsknił za utraconą żoną, nie dawał sobie rady z gospodarstwem, wprowadzili się do niego rodzice, pomagając w domu i obejściu. Nastały ciężki czasy, przyszła wojna a z nią jeszcze większe straty, bliscy umierali, a Ci co pozostali musieli sobie jakoś radzić, stawić czoła nadchodzącym latom, a były tam i szczęśliwe dni i pełne smutku, zawirowań rodzinnych.
Dziewczynki rosły, były spokojne i radosne, jedna bez drugiej nie obeszła się, zasypiając wtulone w siebie, tylko od czasu do czasu w łóżeczku Ani lub jej rączce bliscy znajdowali dziwne rzeczy. Mania, otwarta do ludzi, Ania bardziej wycofana, ale ona miała powód, dar który posiadła mógł wprowadzić ją w kłopoty, ludzie nie chcą wiedzieć co było i co będzie. A ona czuła, czytała w ich duszach, z biegiem lat dar zanikał, ale intuicja pozostała.
Śledzimy losy rodzinny Winnych od 1914 roku od narodzin bliźniaczek, do 1 września 1939 roku. Rodzina Winnych przeżyła już jedną wojnę która wyryła na nich swoje piętno, okaleczona, przerzedzona, dzielnie stawiał czoło grypie hiszpance, pracowała i kochała, szukała miłości i szczęścia, zapomnienia. Czekali, ale czy starczy im sił by ponownie stawić czoła czekającemu ich losowi?
To moje pierwsze spotkanie z autorką, o książce wiele słyszałam i to same pozytywne opinie, lubię sagi rodzinne i gdy udało mi się ją pożyczyć w bibliotece bardzo się ucieszyłam. Przeczytałam, ale czuję pewien niedosyt, odniosłam wrażenie że nie do końca poznałam rodzinę Winnych, tylko małymi fragmentami jakby nie chcieli mnie wpuścić do swojego domu, każdego pobieżnie, nie poczułam że zasiadłam z nimi do stołu, raczej to że ich historia toczyła się wokół innych ludzi i wydarzeń. Właśnie wydarzenia - losy rodziny miały być ukazane na tle wydarzeń XX wieku, powiem szczerze że jakoś nie odczułam tych wielkich wydarzeń w książce, fakt rodzina otarła się o wojnę, grypę i początek drugiej wojny, ale miałam wrażenie że było to szybkie i powierzchowne.
Jednak cała gama różnorodnych bohaterów z barwnymi charakterami, wplątane w fabułę autentyczne osoby (Iwaszkiewicz, Lilpop, Korczak) i miejsca (Stawiska), zrekompensowały mi odczuwany niedosyt, bo to właśnie te dodatki pozwoliły mi na poznanie rodziny Winnych, dodatkowym plusem jest pokazanie nastrojów społeczno-obyczajowo-politycznych. Ta wielowątkowa saga rodzinna podobała mi się, język prosty, czyta się szybko, miejscami smutna i nostalgiczna, radosna, pełna miłości, zdrady, rozczarowania, tęsknoty, złości i oczekiwania. Mimo tego małego niedosytu który odczułam przy lekturze to książka podobała mi się i na pewno przeczytam drugą część.
Moja ocena: 4,5/6
Śledzimy losy rodzinny Winnych od 1914 roku od narodzin bliźniaczek, do 1 września 1939 roku. Rodzina Winnych przeżyła już jedną wojnę która wyryła na nich swoje piętno, okaleczona, przerzedzona, dzielnie stawiał czoło grypie hiszpance, pracowała i kochała, szukała miłości i szczęścia, zapomnienia. Czekali, ale czy starczy im sił by ponownie stawić czoła czekającemu ich losowi?
To moje pierwsze spotkanie z autorką, o książce wiele słyszałam i to same pozytywne opinie, lubię sagi rodzinne i gdy udało mi się ją pożyczyć w bibliotece bardzo się ucieszyłam. Przeczytałam, ale czuję pewien niedosyt, odniosłam wrażenie że nie do końca poznałam rodzinę Winnych, tylko małymi fragmentami jakby nie chcieli mnie wpuścić do swojego domu, każdego pobieżnie, nie poczułam że zasiadłam z nimi do stołu, raczej to że ich historia toczyła się wokół innych ludzi i wydarzeń. Właśnie wydarzenia - losy rodziny miały być ukazane na tle wydarzeń XX wieku, powiem szczerze że jakoś nie odczułam tych wielkich wydarzeń w książce, fakt rodzina otarła się o wojnę, grypę i początek drugiej wojny, ale miałam wrażenie że było to szybkie i powierzchowne.
Jednak cała gama różnorodnych bohaterów z barwnymi charakterami, wplątane w fabułę autentyczne osoby (Iwaszkiewicz, Lilpop, Korczak) i miejsca (Stawiska), zrekompensowały mi odczuwany niedosyt, bo to właśnie te dodatki pozwoliły mi na poznanie rodziny Winnych, dodatkowym plusem jest pokazanie nastrojów społeczno-obyczajowo-politycznych. Ta wielowątkowa saga rodzinna podobała mi się, język prosty, czyta się szybko, miejscami smutna i nostalgiczna, radosna, pełna miłości, zdrady, rozczarowania, tęsknoty, złości i oczekiwania. Mimo tego małego niedosytu który odczułam przy lekturze to książka podobała mi się i na pewno przeczytam drugą część.
Moja ocena: 4,5/6
Stulecie Winnych
Ci, którzy przeżyli / Ci, którzy walczyli / Ci, którzy wierzyli
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Siostra bardzo lubi tę serię. Czytała dwa tomy i teraz czeka na ostatni.
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu w końcu nabyłam pierwszy tom i ciekawa jestem, czy będę miała podobno odczucia do Twoich.
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia wobec tej książki, gdyż osobiście wolę, kiedy akcja danej powieści toczy się we współczesnych realiach. Niemniej kiedyś z czystej ciekawości dam szansę twórczości tej autorki.
OdpowiedzUsuńWspaniała powieść. Teraz czytam drugi tom :)
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco
OdpowiedzUsuńPomimo że rózne opinie spotykam w internecie chcę przeczytać Stulecie :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie seria o Winnych, bo słyszałam wiele dobrego, sama średnia na LC jest bardzo wysoka. Może niedosyt pierwszego tomu zlikwiduje lektura następnych części? Kto wie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ją przeczytam, bo bardzo mnie zainteresowała:)
OdpowiedzUsuńLubię takie powieści. Chętnie zabiorę się za tę serię.
OdpowiedzUsuńMoże i ja poszukam w bibliotece, bo lubię rodzinne sagi:)
OdpowiedzUsuńO rajusiu, ale mam chrapkę na tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o autorce, na temat tej sagi, pierwszej jak i drugiej części. W pewnym sensie czuje się zainteresowana, ale jeszcze nie wiem kiedy będę miała okazje na ich lektury:)
OdpowiedzUsuńA mnie nie do końca przekonuje to w jakich latach dzieje się książka, wolę starożytność, współczesność lub całkowitą fikcję, więc raczej się na nią nie skuszę!
OdpowiedzUsuń