niedziela, 30 marca 2014

Martin Widmark, Helena Willis - "Tajemnica kina"

źródło
TYTUŁ: Tajemnica kina
SERIA: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai
AUTOR: M. Widmark, H. Willis
WYDAWNICTWO: ZAKAMARKI
DATA WYDANIA: 2013
STRON: 92


Na tę książkę w bibliotece zwróciła uwagę moja córka, bo powiedziała że już o niej słyszała w programie telewizyjnym "Moliki książkowe, czyli co czytać dziecku" - bardzo ubolewam że teraz lecą już tylko powtórki tego programu, ale jak widać nawet powtórki dobrego programu dla dzieci mogą do czegoś zachęcić. Córce książka bardzo się podobała i ma ochotę na inne z tej serii, dlatego i ja postanowiłam poznać bohaterów Biura Detektywistycznego - Lassego i Maje.

Przed Biurem Detektywistycznym Lassego i Mai nowe wyzwanie, w Valleby ktoś kradnie małe psy, które właściciele pozostawili bez opieki dosłownie na parę chwil. Porywacz żąda za każdego po 5000 koron, mimo że dostaje okup pieski nie wracają do swoich właścicieli. Jednym z porwanych piesków jest mały pudelek Karl Filip który gdy ktoś gwiżdże to śpiewa. Lasse i Maja postanawiają iść do kina na film "Gwiżdżący kowboj", już od początku wszystko wydaje im się dziwne, bileter który ma drogi zegarek i dwie karty  schowane w rękawie, jeden z pracowników przyjeżdża do pracy taksówką, sprzedawca słodyczy który nie ma ochoty na ich sprzedawanie, do tego podczas seansu Lasse słyszy jakby "śpiew", podąża za nim do zamkniętych drzwi. Lasse i Maja mają trudną sprawę do rozwiązania, czeka ich trudne śledztwo. Czy za zamkniętymi drzwiami jest porwany pies? Kto jest porywaczem? Czy to ktoś z pracowników kina?

Świetna książka detektywistyczna dla dzieci, mali bohaterowie pomagają rozwiązać zagadkę porwań małych piesków. Język prosty i łatwy, duże litery, ciekawe obrazki - choć czarno-białe, do tego bardzo fajnie rozrysowane plany sytuacyjne miasteczka, kina czy też trasy przez którą mali detektywi śledzili podejrzanego. Mali czytelnicy będą na pewno zadowoleni i chętnie sięgną po następne książki z serii - tak jak moja córka, która już chce przeszukiwać biblioteczne półki :)

Jak głosi informacja na okładce, seria o Biurze Detektywistycznym Lassego i Mai od kilku lat jest w czołówce listy bestsellerów literatury dziecięcej w Szwecji - i się nie dziwię :) Zachęcam i dzieci, i was dużych do zapoznania się z tą dwójką przesympatycznych dzieciaków :)

Moja ocena: 5/6



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:



7 komentarzy:

  1. Lubimy Lassego i Maję, moja córka ma do nich sentyment, choć jest już "za stara" na te historie. Ilustracje, hmm. To, ze czarno-białe to drobiazg, zupełnie nie przeszkadza, plany super, ale same postacie.. brr... Nie lubię, ale może się nie znam, bo kiedyś w jakimś piśmie czytałam, że są świetne i wygrywają konkursy ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię te książki detektywistyczne, a tej serii jeszcze nie znam, ale pewnie kiedyś to nadrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej książeczce. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak tylko otworzą moją bibliotekę remont), zapytam o książkę. A tak w ogóle, to cieszę się, że w żbikowym wyzwaniu taka różnorodność literatury.

    OdpowiedzUsuń
  5. +1 pkt za kolejną w serii i zapraszam jutro na podsumowanie marcowych kluczników :)

    OdpowiedzUsuń
  6. My też jesteśmy fanami Molików. Właśnie dziś ma być powtórkowy odcinek na ABC i Tymek już czeka. A na tę serię zwróciliśmy uwagę właśnie dzięki temu programowi i jak tylko otworzą naszą bibliotekę, która jest teraz w remoncie, to chcemy się za nią rozejrzeć :) Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój syn czyta kolejne pozycje z tej serii i bardzo mu się podobają:)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...