źródło |
AUTOR: A. Klejzerowicz
WYDAWNICTWO: FILIA
DATA WYDANIA: 2015
STRON: 320
Podczas sprzątania i porządkowania rzeczy po babci, w starej komodzie Ewa z Andrzejem znajdują schowaną starą kopertę, po otwarciu wydobywają z niej medalion z bursztynem i list do mamy Ewy - Haliny. W nim to babcia Ewy - Maria wyjawia że, Halina jest hrabianką i nazywa się inaczej - w jej żyłach płynie niemiecka krew. Dla obu jest to szok, szukają pozostawionego przez Marię dziennika, by dowiedzieć się jej historii. Ale Halina boi się odkryć prawdy, podchodzi do tego z dystansem, dzieląc się z córką nielicznymi wspomnieniami z dzieciństwa i tym że była adoptowana, ale ta wiadomość zawsze była jakoś pokrętnie przekazywana. Jednak Ewa chce poznać prawdę o swoich przodkach, wciągają do współpracy dziennikarza, który coś odkrywa - niespodziewanie ginie jadąc do nich, jego śmierć jest dziwna, tak jak przed laty śmierć dziadka Ewy. Pałeczkę w dochodzeniu po zmarłym dziennikarzu przejmuje jego przyjaciel. Od prowadzenia sprawy zaczynają się dziać wokół nich dziwne rzeczy: włamania, kradzieże, pobicia, a nawet morderstwa. Czy to może mieć coś wspólnego z medalionem? Czy ktoś chce ich zastraszyć? Czy komuś może zależeń na tym by prawda nie została odkryta? Komu i dlaczego? Czy przeszłość może być aż taka straszna?
To moje drugie spotkanie z autorką, pierwsze miało miejsce jakiś czas temu, gdy w moje ręce przywędrowała książka "List z powstania", która bardzo mi się podobała, a styl autorki przypadł mi do gustu. Dlatego z przyjemnością sięgnęłam po następną jej książkę i nie zawiodłam się na niej.
Od pierwszych kartek czujemy narastającą zagadkę, tajemnicę skrywaną sprzed lat, która gdy ujrzy światło dzienne może wiele zmienić. Razem z bohaterami przemierzamy korytarze historii by odkryć tajemnicę i poznać przeszłość. Książka o miłości, zagadce, tajemnicy, wrogości, nienawiści, o poznawaniu siebie i nawiązywaniu na nowo relacji matka - córka, starych dziejach. Język prosty, brak zbędnych opisów, akcja dzieje się szybko, nie ma nudy i czyta się szybko, książka wciąga nas w swoja historię od pierwszej do ostatniej kartki - wciąga, jest interesująca. Kryminał z wątkiem historycznym, jeżeli interesuje Was poznanie historii medalionu z bursztynem to zapraszam do lektury.
Moja ocena: 4,5/6
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
Nie czytałam jeszcze nic tej pisarki aczkolwiek jestem ciekawa jaką wielką zagadką był medalion, skoro musiało przez niego zginąć kilka osób.
OdpowiedzUsuńTen wątek historyczny bardzo mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńChciałabym bardzo poznać historię tego medalionu. Może będę miała okazję.
OdpowiedzUsuńTeż czytałam o tej książce i mam ją na swojej liście priorytetów.
OdpowiedzUsuńDo tej książki nie musisz mnie specjalnie namawiać :) Mam ją w swoich planach czytelniczych :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie powieści! Książka jest świetna! Od niej zaczynałam przygodę z twórczością autorki. Jeśli jest tak dobra jak List to w końcu muszę sięgnąć...
OdpowiedzUsuńTeż czytałam List z powstania i z chęcią poznałabym i tę książkę:)
OdpowiedzUsuńMuszę zapoznać się z książkami autorki, widzę, że są warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę niedawno przeczytałam i też bardzo mi się podobała. Muszę koniecznie dorwać "List z powstania" :)
OdpowiedzUsuńZa mną też "List z powstania" a "Medalion z bursztynem" mam, tylko czasu żeby się za niego zabrać jak zwykle brak :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na "List z powstania" *_*
OdpowiedzUsuń