czwartek, 30 kwietnia 2015

Ransom Riggs - "Miasto cieni"

źródło
TYTUŁ: Miasto cieni, kontynuacja Osobliwego Domu Pani Peregrine
AUTOR: R. Riggs
WYDAWNICTWO: Media Rodzina
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 442

Jacob Portman wraz ze swoimi nowymi osobliwymi przyjaciółmi, wyruszają z walijskiej wyspy do Londynu w roku 1940. Jacob, przechodząc przez pętlę czasową do osobliwych przyjaciół, zostawił teraźniejszość i z nimi wyruszył ratować przemienioną w ptaka panią Peregrine. Mają niewiele czasu by ją przywrócić do ludzkiej postaci. Jednak nie będzie to łatwa misja, odmienić panią Peregrine może tylko inna ymbrynka, a wszystkie zostały porwane przez upiory i są przetrzymywane w Londynie, takie przynajmniej mają wiadomości. Muszą dotrzeć do Londynu, uwolnić ymbrynkę by uratowała panią Peregrine, mają na to zaledwie trzy dni, potem pani P. zostanie na zawsze ptakiem. Podczas swojej wędrówki muszą zmierzyć się z upiorami, głucholcami i innymi niebezpieczeństwami jakie mogą czekać w roku 1940, oraz zahaczą o XIX wiek, spotykają innych osobliwców, i dowiedzą się że  jedna z ymbrynek ukrywa się, jest na wolności, ruszają na jej poszukiwania. 

Czy dzieci odnajdą ukrywającą się ymbrynkę?  Czy uchodzenie z niebezpiecznych sytuacji nie przychodzi im za łatwo? Czy uratują panią Peregrine? Czy świat osobliwców się kończy? A może wszystko dopiero się zaczyna? - wojna o życie, wojna o ich świat.

Rzadko sięgam po fantastykę, jednak bardzo chciałam przeczytać kontynuacje przygód Jacoba i jego osobliwych przyjaciół. Pierwsza część "Osobliwy Dom Pani Peregrine" (kilka słów o książce TUTAJ) zachwyciła mnie swoją tajemniczością i niezwykłościami,  czarno-białe zdjęcia dodawały książce smaczku i potęgowały aurę wszystkiego co niezwykłe w tej książce. Gdy tylko druga część tj. "Miasto cieni" wpadła w moje ręce oddałam się jej lekturze, oczekując zabrania w dalszą osobliwą podróż.

Teraz pewnie narażę się fanom osobliwych dzieci ale ... udałam się w tą podróż, jednak nie do końca tego się spodziewałam, przebrnęłam przez nią, miejscami niestety się nudząc. Najciekawsze momenty  - kiedy dzieci zaczynały działać, spotykały innych i walczyły, no i zakończenie tak - czegoś właśnie takiego spodziewałam się po całej książce, zaskakujące, zapierające dech i zapowiadające że to jeszcze nie koniec, a niestety tego nie odczułam. Same zdjęcia już nie miały w sobie tej aury niesamowitości, całościowo książka jak dla mnie słabsza od pierwszej części. Jednak na pewno przeczytam dalszą część jeżeli tylko zostanie wydana.

Moja ocena: 4/6

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:




8 komentarzy:

  1. Jestem szczerze zaskoczona faktem, że nudziłaś się podczas lektury. U mnie nic takiego nie miało miejsca. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że powstał drugi tom serii. Pierwszy miałam czytać, ale jakoś się wciąż nie składa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam o tej książce raczej same dobre recenzje. Szkoda, że Tobie nie do końca podeszła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tych książkach, ale sama jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Najpierw musiałabym poznać pierwszą część, dopiero wtedy zdecydowałabym, czy czytać drugą;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się sama przekonać, czy jest to lektura dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zaskoczona, ponieważ nigdy o niej nie słyszałam, a taka osobliwa książka powinna wzbudzić duże zainteresowanie. Poszukam tomu pierwszego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To podłe, że nie ma jeszcze trzeciej części.Chodziłam jak dzika po przeczytaniu drugiej, bo myślałam,że to już będzie koniec. A tu takie zakończenie...

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...