poniedziałek, 8 grudnia 2014

Karolina Wilczyńska - "Jeszcze raz, Nataszo"

źródło
TYTUŁ: Jeszcze raz, Nataszo
AUTOR: K. Wilczyńska
WYDAWNICTWO: Czwarta Strona
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 306


Natasza Dębnicka właśnie się rozwiodła, jest wolna, młoda (stosunkowo), bogata (wystarczy), może robić co chce, bawić się i kosztować życia - jest wolna. Jednak ta wolność przepełnia ją goryczą, został porzucona i zdradzona, fakt - wygrała w sądzie o podział majątku, ale to zwycięstwo ma gorzki smak. Teraz jest sama w swoim domu, nie musi już czekać w gotowości, stwierdza że nie ma też przyjaciółki której by się wyżaliła, postanawia wyrzucić z domu, ze swojego życia, byłego męża na zawsze. Jednak on wyprowadzając się z domu zabrał wszystkie swoje rzeczy, wszystkie które miały dla niego jakąkolwiek wartość, z ich wspólnego życia pozostał tylko ... album ze zdjęciami, które Natasza postanowiła spalić.

Usadowiła się wygodnie na tarasie, rozpaliła ogień na grillu i .... zanurzyła się we wspomnienia, paląc zdjęcie po zdjęciu.

Natasza zabrała nas w podróż przez swoje życie ... od nastolatki kiedy to musiała po raz pierwszy opuścić rodzinny dom, kiedy tak bardzo chciała dorównać koleżankom w klasie że opuściła się w nauce, co jej rodzicom bardzo się nie spodobało. Dowiedziała się także o Bracie, tym ideale którego ona miała doścignąć, ona - będąca dzieckiem w zastępstwie za Brata. Nastolatce zbuntowanej i pełnej żalu do rodziców, mającą przed sobą Jego. Studentce - zdeterminowanej, walczącej o swoją rację i byt, musiała podjąć pracę i znaleźć sobie nowy "dom" by móc studiować, by móc z czego żyć. O młodzieńczej naiwności i radości, o miłości którą spotkała nad morzem - tej prawdziwej która dała jej siłę - Darka. O ich pierwszych sprzeczkach, kłótniach, wątpliwościach, radościach, zabawach, zakładanych maskach dla pokazu. O wielkim dniu - białej sukni i gościach z dwóch światów. O własnej firmie reklamowej którą założyli przenosząc się do Warszawy, o kasie którą zarabiali, chcieli mieć pieniądze i się bawić, pochłonęła ich praca, a Natasza poczuła jak dobrze jest mieć władzę - miała dwadzieścia sześć lat i była prezesem firmy - stała się zimna i wymagająca. O "przyjaźniach" dla zdobyci kontraktu i budowie własnego domu, który ponownie ich zjednoczył - mieli wspólny cel. Natasza chciała jeszcze jednego - ale Darek nie chciał ... dziecko. Natasza stoczyła się na dno, zalewając swoje życie alkoholem, ból starty i jej istnienia był zbyt mocny, ale podniosła się i walczyła ... teraz pali byłe życie, z którego pozostanie garstka popiołu.

Opowieść o kobiecie z dobrego domu, która dążąc do wyznaczonego celu - który niekoniecznie był jej celem, skupiona na zaspokajaniu oczekiwań innych, zatraciła się w codzienności dnia. Od małego wyczekiwała miłości, akceptacji i pochwał, chciała decydować o swoim życiu ale to inni zawsze nim kierowali. Z biegiem czasu umarły w niej jej ideały, a nie wszytko okazywało się czarne lub białe. Gdzieś zatraciła się po drodze, ubierając maskę i tkwiąc w niej dla własnego bezpieczeństwa.

Autorka przedstawia nam nie tylko słodko-gorzkie życie Nataszy, ale także umiejscowiła je na tle zmieniających się sytuacji politycznych i gospodarczych w kraju. Nagle pada komunizm i jest wielki bum, wstrzelili się w rynek, mieli pieniądze, ale gdzie radość dnia codziennego, wypaliło się między nimi uczucie - miłość, ale czy w ogóle kiedykolwiek była?

Muszę Wam powiedzieć że pochłonęłam książkę, przewracałam kartki z zachłannością czytając o życiu Nataszy. Całość bardzo emocjonalna, mamy wiele trudnych momentów, choć i są radosne chwile które wypływają w jej wspomnieniach. Jednocześnie autorka w bardzo prosty sposób, prostym językiem przedstawia nam tą poruszającą historię życia, która mogłaby być prawdziwa, do tego pierwszoosobowa narracja dzięki której mamy wrażenie że bohaterka właśnie nam opowiada swoją historię. Powiem Wam że spodziewałam się książki o kobiece porzuconej, ale która się z tym godzi i zaczyna życie, bawi się, wyjeżdża, poznaje mężczyznę i kończy się happy endem. Jednak autorka zaskoczyła mnie,  zafundowała mi opowieść o kobiecie która z biegiem lat dojrzewała i szukała siebie, a rozwód i oczyszczające płomienie wspomnień pozwoliły jej na odrodzenie i zaczerpnięcie czystego powietrza w płuca, na postawienie kroków w nowe życie i walkę o siebie samą. Świetna książka, jeżeli czujecie że to coś dla Was, nie wahajcie się, warto po nią sięgnąć. Gorąco polecam.

Moja ocena: 5,5/6


Za możliwość przeczytania książki dziękuję pani Natalii z Wydawnictwa Czwarta Strona



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:



16 komentarzy:

  1. Książka wydaje się bardzo interesujaca :) I fabuła jest dość niespotykana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie to wszystko mogłoby się wydarzyć na prawdę. Lubię czytać takie słodko-gorzkie historie.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Powiem Wam że spodziewałam się książki o kobiece porzuconej, ale która się z tym godzi i zaczyna życie, bawi się, wyjeżdża, poznaje mężczyznę i kończy się happy endem." - W zasadzie to i ja tak myślałam. :-D
    Ale ogólnie cieszę się, że książka Ci się spodobała, bo właśnie ją zamówiłam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nic nie czytałam tej autorki. Może kiedyś się skuszę na tę lekturę, skoro tak Ci się spodobała :)

    Przy okazji zachęcam do wzięcia udziału w moim konkursie:
    http://literaturomania.blogspot.com/2014/12/pomikoajkowy-konkurs-ksiazkowy.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę mam, ale na razie musi poleżeć na półce, gdyż obecnie mam inne zobowiązania czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie mnie zaintrygowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka warta lektury, zatem chętnie ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi też książka się podobała. Historia życia Nataszy bardzo mnie wciągnęła i zanim się obejrzałam był już koniec powieści.

    OdpowiedzUsuń
  9. Marzę o tej książce. Musze ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Od kiedy pierwszy raz spotkałam się z tą książką wiedziałam, że w końcu musi do mnie trafić ;) Mam na nią wielką ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wczoraj skończyłam czytać i teraz muszę się zabrać za recenzję. Oceniłam ją podobnie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam w planie przeczytać, a po tak pozytywnej recenzji to już muszę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam przyjemności poznać twórczości autorki, ale powyższa książka leży w moim guście literackim, zatem chętnie się z nią zapoznam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W moim guście, na pewno przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam już co nieco o tej książce i myślę że mogłaby mi się spodobać. Bo Twojej recenzji wiem że nie mogę przejść obok niej obojętnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...