źródło |
AUTOR: A. Gras
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Grodkowskie
DATA WYDANIA: 2008
STRON: 124
Misiek czyli Michał, to jedenastoletni chłopiec, inteligentny i oczytany, trochę z nadwagą - uwielbia jeść, wprost rozkoszuje się jedzeniem, nie lubi chodzić na zakupy po nowe ubrania i nie lubi kuchni babci bo jak twierdzi "Ona do wszystkiego dodaje tony cebuli" [1], a nasz Misiek ma wyrafinowane podniebienie, ma jedną przyjaciółkę - Elwirę z którą często do siebie dzwonią i się odwiedzają. Miśkowi nie jest łatwo - pan od WF próbuje go rozruszać, a że nie idzie mu to najlepiej ciągle narażony jest na kpiny kolegów i koleżanek z klasy, do tego jeszcze chłopaki z podwórka Biedronka i Kielczyk ciągle mu dokuczają. Oj nie ma nasz Misek łatwego życia, osładza go sobie czekoladą :) , "Mleczne siódme niebo" - to jego ulubiona czekolada i tak by sobie nasz Misiek spokojnie żył i zajadał tą czekoladę, gdyby nie wiadomość która spadła na niego znienacka ... Misiek został wybrany do reprezentowania szkoły w Turnieju Międzyszkolnym w kategorii "Szkolny smakosz" - która to miała polegać na rozpoznawaniu potraw po smaku i zapachu. Dlaczego właśnie Misiek - ponieważ w zeszłym roku rozwikłał "aferę stołówkową" i dzięki temu stał się na chwilę szkolnym bohaterem.
W dniu turnieju w jego kategorii szło mu świetnie i w finale startował z chłopcem ze szkoły nr. 8 - Zenkiem, mieli rozpoznawać smaki czekolad :), Misiek był w swoim żywiole, szedł jak burza, do momentu gdy podano mu kawałeczek czekolady który smakował jak ... przypalony grysik, nie rozpoznał czekolady, za to Zenek tak, Misiek nie chciał pogodzić się z porażką bo ten niedobry kawałek czekolady to na pewno nie była jego ulubiona czekolada "Mleczne siódme niebo", w szkole zaczęto mu dokuczać że nie umie przegrywać, Misiek wziął sprawy w swoje ręce. Rozpoczął poszukiwania sklepu z fałszywa czekoladą, śledzenie przestępców, odkrycie miejsca gdzie składowana jest czekolada, tak, tak Misiek musiał oczyścić swój honor, a w tym wszystkim pomogła mu jego niezawodna przyjaciółka Elwira.
Jakie czekają ich wyzwania? Czy uda im się odnaleźć fałszerzy czekolady? Czy Misiek oczyści swój honor?
Powiem krótko - REWELACYJNA książeczka, wprost zaskoczyła mnie autorka przygodami Miśka. Spodziewałam się typowo dziecięco-młodzieżowej lektury, a dostałam książeczkę która wciągnęła mnie w jej fabułę, język prosty, rewelacyjne dialogi okraszone humorem, główny bohater który jest po prostu cudowny, wątek detektywistyczny i szybkość akcji zapewniają czytelnikowi że spędzi z książką wspaniałe chwile, a najważniejsze jest to że stwierdzam że to nie tylko książka dla dzieci, dorośli znajda w niej wytchnienie i luz :)
Czytałyśmy książkę razem z moją już prawie ośmioletnią córką, którą książeczka zachwyciła. Brawa dla autorki i czekamy na dalsze przygody Miśka :) a Was gorąco zachęcam do jej przeczytania.
Moja ocena: 6/6
[1] A. Gras "Misiek i fałszerze czekolady", Wydawnictwo Grodkowskie, 2008, str. 6
Jakie czekają ich wyzwania? Czy uda im się odnaleźć fałszerzy czekolady? Czy Misiek oczyści swój honor?
Powiem krótko - REWELACYJNA książeczka, wprost zaskoczyła mnie autorka przygodami Miśka. Spodziewałam się typowo dziecięco-młodzieżowej lektury, a dostałam książeczkę która wciągnęła mnie w jej fabułę, język prosty, rewelacyjne dialogi okraszone humorem, główny bohater który jest po prostu cudowny, wątek detektywistyczny i szybkość akcji zapewniają czytelnikowi że spędzi z książką wspaniałe chwile, a najważniejsze jest to że stwierdzam że to nie tylko książka dla dzieci, dorośli znajda w niej wytchnienie i luz :)
Czytałyśmy książkę razem z moją już prawie ośmioletnią córką, którą książeczka zachwyciła. Brawa dla autorki i czekamy na dalsze przygody Miśka :) a Was gorąco zachęcam do jej przeczytania.
Moja ocena: 6/6
[1] A. Gras "Misiek i fałszerze czekolady", Wydawnictwo Grodkowskie, 2008, str. 6
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję pani Agacie z
Książkę przeczytałam w ramach wyzwania:
O książce słyszałam już bardzo wiele, jednak nie miałam okazji się z nią zapoznać. Może czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńPolecam :) spodoba Ci się.
UsuńOstatnio i ja podczytuję książeczki dla dzieci, bo to świetny przerywnik przy literaturze nieco poważniejszej. Ja czytam aktualnie "Detektywa Pozytywkę" Grzegorza Kasdepke.
OdpowiedzUsuńTak, fajna odskocznia :)
UsuńDziękuję za recenzję! Pozdrawiam córeczkę i mamę czytająca wspólnie z dzieckiem! Kolejna minipowieść o Miśku pt. "Misiek i perfumowana Kiełbassa" będzie bardziej "dziewczęca" - będzie miłość, będą perfumy. Jednak chłopcy tez się nie zawiodą, bo wątek detektywistyczny też się pojawi.
OdpowiedzUsuńPani Aniu gratuluje Miśka - jest fantastyczny :) czekam na następne jego przygody :)
UsuńPozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książeczka będzie świetną lekturą dla mojego 11-letniego synka?:)
O tak, na pewno mu się spodoba :)
UsuńJuż sam tytuł mnie rozbroił. :D
OdpowiedzUsuńMoże się skusisz na Miśka :)
UsuńZapowiada się ciekawie, na pewni nudzić się przy niej nie można :)
OdpowiedzUsuńMoja siostrzenica ma 13 lat, więc może jej przypadnie do gustu owa książeczka. Mam nadzieję, że tak. Jak tylko się z nią zobaczę, to polecę "Misiek i fałszerze czekolady".
OdpowiedzUsuńJesm świeżo po przeczytaniu tej książki. Niebawem moja recenzja. Polecam!
OdpowiedzUsuńPomimo tak wysokiej oceny na razie nie mam zamiaru czytać tej książki. Może kiedyś. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się świetnie. Aż chciałabym ją przeczytać. :D
OdpowiedzUsuń