Tak mnie już wzięło świątecznie i porobiłam trochę pisanek i kurczaczków, będą na prezenty dla bliskich i znajomych, oczywiście się chwalę swoimi wyrobami - a co tam :), mam w planach też próbę zrobienia królika ze wstążek - zobaczymy co z tego wyjdzie :) ... a że w tym tygodniu ma być podobno słonecznie i coraz cieplej, więc czekam na te oznaki wiosny ... samopoczucie od razu się poprawi :) więc zajączka wypróbuję.
Czytanie:) oczywiście - skończyłam dziś "Klub Wrednych Matek" Joanny Opat-Bojarskiej, recenzja będzie jutro. Jutro już poniedziałek, miłego tygodnia :)
Śliczności :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te pisanki! :) A na recenzję "Klubu Wrednych Matek" czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńRewelacja. Nigdy nie widziałam takich fajnych cudności.
OdpowiedzUsuńOj,jak zazdroszczę Ci talentu i cierpliwości.
OdpowiedzUsuńale śliczności :):):) kurczaki mnie zachwyciły najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPiękności tworzysz, ja jestem totalnym beztalenciem w tym temacie, za to moja siostra robi podobne cudeńka :-)
OdpowiedzUsuńAle śliczności:))
OdpowiedzUsuńCudne. Robiłam w zeszłym roku takie karczochy, ale same pisanki. Za kurczaczki nawet się nie brałam, wystarczy, że się naklęłam przy zwykłych pisankach. :P
OdpowiedzUsuńAle fajne kurczaki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa, co będę ukrywać, cieszy mnie to że się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Hej śliczne pisanki :) a króliczek/zajączek, na pewno ci wyjdzie :) nic trudnego skoro dajesz radę z pisankami :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle śliczności :)
OdpowiedzUsuńA zmieniając nieco temat zapraszam na "Książeczki synka i córeczki" oraz na "Babylandię" na dwie zabawy, w obu do wygrania ciekawe książki, ale nie tylko. Nie chce narażać się wklejając bezpośrednio linki, ale jeżeli byłabyś zainteresowana to blogi znajdziesz w moim profilu :) Może miałabyś ochotę wziąć udział? Nie żebym namawiała, po prostu polecam :)
Prześliczne;)
OdpowiedzUsuń