źródło |
AUTOR: A. Kava
WYDAWNICTWO: HarperCollins
DATA WYDANIA: 2016
STRON: 512
W Platte City w stanie Nebraska, miejscowy szeryf Nick Morrelli zostaje wezwany na miejsce morderstwa. Ciało leży blisko rzeki, nagie i okaleczone, bestialsko zamordowany dziesięcioletni chłopiec, który zaginął kilka dni wcześniej. Nick wraz ze swoją ekipą bierze się do pracy chcą znaleźć mordercę, jednak nie będzie to takie łatwe. Pierwsze wskazówki wskazują na mordercę który został złapany i stracony. Czy to może być naśladowca? Ginie następny chłopiec, do Platte City zostaje wezwana Maggie O'Dell, agentka FBI która określa profil psychologiczny przestępcy, jest w tym bardzo dobra. Sama w tej chwili jest po przejściach i potrzebuje udowodnić sobie i innym że jest ok, choć cierpi na koszmary i bezsenność. Maggie odkrywa że stracony został morderca jednego chłopca a nie trzech, w dwa być może został wrobiony, a prawdziwy morderca powrócił. Muszą się śpieszyć, bo on jest sprytny, zaciera ślady i rzuca podejrzenia na innych. Zaginął następny chłopiec - siostrzeniec szeryfa.
Czy uda im się znaleźć mordercę? Czy i tym razem się im wymknie? Czy uratują Timmiego? Czy Maggie odzyska spokój?
Alex Kava ma lekką rękę do pisania i raczy nas dobrymi kryminałami, to już moje kolejne spotkanie z agentką Maggie O'Dell i jestem jak najbardziej zadowolona z lektury. Co prawda to jest pierwsza część z serii, ale czytałam różnie i tak naprawdę nie ma to znaczenia w jakiej kolejności czytamy, w sprawach prywatnych spokojnie można nadążyć i się połapać.
Akcja już od pierwszych kartek wciągająca i szybka, niektóre wydarzenia mrożą nam krew w żyłach, inne są niespodziewane, czujemy dreszcz przebiegający po plecach, bardzo dobrze się czyta, połykamy książkę, zakończenie - świetne. Pokuszę się o stwierdzenie że chyba najlepsza z tych dotychczasowych książek autorki które przeczytałam.
Moja ocena: 5/6
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
"Pod hasłem"
"Pod hasłem"
O autorce już słyszałam i nawet ostatnio nad nią myślałam. Chciałabym w końcu przeczytać jakąś jej książkę. Bardzo mnie zachęciłaś. Może akurat w tym miesiącu mi się uda. Super recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Czytałam jak na razie jedną książkę autorki, i choć nie było przy lekturze fajerwerków, to autorka, trzeba przyznać, ma lekkie i przyjemne pióro :)
OdpowiedzUsuńDobra książka. Lubię prozę Kavy :)
OdpowiedzUsuńByłam pewna, że ją czytałam, ale teraz widzę, że chyba jednak nie. W takim razie muszę nadrobić.
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam ten tom, dla mnie to będzie pierwsze spotkanie z twórczością Kavy :-) Mam nadzieję, że będzie udane i z apetytem pochłonę kolejne części :-)
OdpowiedzUsuń