niedziela, 10 marca 2013

Nora Roberts - "Teraz i na zawsze"

źródło
TYTUŁ: Teraz i na zawsze
SERIA: Boonsboro tom.I
AUTOR: Nora Roberts
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
STRON: 400

Stary hotel w Boonsboro w stanie Maryland przetrwał czasy wojny i pokoju, krążyły nawet plotki, że jest nawiedzony. Teraz dzięki braciom Montgomery i ich ekscentrycznej matce przechodzi generalny remont.
Życie towarzyskie Becketta, rodzinnego architekta, polega głównie na rozmowach o interesach przy pizzy i piwie. Jednak oprócz renowacji hotelu ma na oku jeszcze jeden projekt, związany z dziewczyną, którą pragnie pocałować, odkąd skończył piętnaście lat.
Clare Brewster, samotna matka trzech chłopców i właścicielka księgarni, jest zbyt zajęta, by romansować. Jest jednak wyraźnie zafascynowana przemianą starego hotelu, chciałaby się przyjrzeć z bliska budynkowi ... i mężczyźnie, który za tą przemianą stoi. Uroczyste otwarcie zbliża się wielkimi krokami, a Beckket z radością posłuży Clare za przewodnika. To nie są ich pierwsze randki, jednak te skradzione chwile stają się początkiem czegoś nowego - i otwierają drzwi do fascynującej przygody, kryjącej się w tym, co nadejdzie potem ... (źródło opisu - okładka książki)

Tak, tak dobrze widzicie, moje pierwsze spotkanie z Norą Roberts. Naczytałam się wiele opinii na temat jej książek, w większości były bardzo pozytywne i zachęcające, więc i sama postanowiłam sięgnąć po  jedną z książek autorki i  przekonać się jakie są ... w moje ręce wpadła pierwsza część trylogii o mieście Boonsboro ... czy będę chciała przeczytać następne części? ... zobaczymy ...

Boonsboro to małe miasteczko w stanie Maryland, gdzie lokalna społeczność bardzo dobrze się zna, to tu w centrum miasta stoi stary hotel, gdzie trzej bracia Beckett, Owen i Ryder Montgomery wraz z matką postanowili go odrestaurować, przywrócić jego świetność ... z okien hotelu widać pizzerię Vesta, gdzie właścicielką jest Avery, najlepsza przyjaciółka Clare, która prowadzi księgarnię tuż obok ... dziewczyny mają jeszcze jedną przyjaciółkę  Hope, którą namawiają na przyjazd do Boonsboro, a że bracia właśnie szukają menadżera hotelu, którym z zawodu jest Hope, sprawa zostaje przypieczętowana, Hope się przeprowadza.
Bracia pracują w pocie czoła przywracając blask hotelowi, jednak Beckett wodzi wzrokiem za Clare, zna jej sytuację, jest wdową po żołnierzu z trójką przeuroczych synów ... małe spotkania ... ukradkowe spojrzenia ... niezobowiązująca rozmowa ... uśmiechy ... szybsze bicie serca ... muśnięcie rąk ... tak, tak i Beckett i Clare wiedzą, coś się zaczyna, ale czy to coś poważnego? ... pierwsza randka ... kolacje ... zabawy Becketta z chłopcami ... tak ... to miłość. A w tym wszystkim bracia i przyjaciółki, przekomarzania i rady ... ale, ale jest jeszcze ktoś, Beckett mówi do niej Lizzy, mieszka w hotelu ... Clare boi się jej zaakceptować ale to ona uratuje Clare życie ... powiadomi Becketta o niebezpieczeństwie.
Kim jest Lizzy? ... przed kim Clare muszą uratować? ... czy Beckett i Clare z chłopcami stworzą szczęśliwą rodzinę?

Jak wypadło moje pierwsze spotkanie z Norą Roberts? ... książka podobała mi się:) ... co prawda już po około czterech rozdziałach można było się domyśleć zakończenia, a po skończeniu książki, moje myśli krążyły wokół tego o czym będą następne części trylogii ... bo tego też można już się domyśleć. Mimo przewidywalnego schematu, bardzo dobrze książkę się czyta, oprócz wątku miłosnego, mamy też zły charakter i ... Lizzy (ale kim ona jest nie powiem Wam, tego musicie dowiedzieć się sami:) ), do tego bardzo podobały mi się opisy remontowanego hotelu i nazwy pokoi nawiązujące do romantycznych par w literaturze. Może było i sielankowo i idyllicznie ... czy to mój nastrój sprawił, czy tez pogoda że książka podobała mi się ... taki umilacz wieczoru. Na pewno będę chciała przeczytać pozostałe dwie części z trylogii o Boonsboro ... a inne książki pani Roberts? ... zobaczymy, myślę że od czasu do czasu sięgnę po inne książki autorki.

Moja ocena: 5/6


Jako ciekawostkę powiem Wam że hotel Boonsboro naprawdę istnieje, a niedaleko jest pizzeria i księgarnia.  Przeszukując czeluści internetu dowiedziałam się że właścicielką hotelu jest nikt inny jak ... Nora Roberts z mężem, hotel był już prawie ukończony kiedy to w 2008 roku, strawił go ogień i musiał zostać odbudowany od początku, a zarówno księgarnia jak i pizzeria jest też w posiadaniu rodziny ... jednym słowem możemy w trylogii Boonsboro, poczytać o miejscach bliskich autorce, może dlatego opisy hotelu są tak prawdziwe i pokazują jego piekno. (więcej zdjęć hotelu możecie oglądnąć TUTAJ)

Od lewej: księgarnia - hotel - pizzeria (źródło zdjęcia)
Ganek przed hotelem Inn BoonsBoro (źródło zdjęcia)


16 komentarzy:

  1. U mnie czekają trzy pozycje Nory Roberts. Gdyby było więcej czasu na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odwiedziłabym taką księgarnię. Wyglada intersująco i kusi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tę książkę, teraz poluję na drugą część. Owszem, od razu idzie się domyśleć, jak historia się skończy, ale i tak przyjemnie się czyta :) Ta ciekawostka mnie zaskoczyła, nie miałam pojęcia, teraz przynajmniej wiemy, skąd Nora Roberts czepie pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez będę się rozglądać za drugą częścią :)

      Usuń
  4. Mam kilka ksiażek tej autorki na półce, jakoś niestety nie mogę się przemóc...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze spotkanie z autorka, bo tez długo nie mogłam sie przemóc ... skuś się :)

      Usuń
  5. Niestety, ale jak na razie nie interesuje mnie ta lektura. Niemniej recenzja, na dodatek wzbogacona o zdjęcia, jest ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książkę mam, czytałam i potwierdzam Twoje słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię Norę i jak do tej pory nie zawiodłam się na żadnej jej powieści. Fantastyczne są również ekranizacje książek tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że sięgnę tez po inne książki tej autorki :)

      Usuń
  8. Czytałam inną książkę tej autorki i tak średnio mi się spodobała, być może kiedyś skuszę się też na tą pozycję dzięki Twojej zachęcającej recenzji:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam i widziałam książki tej Pani wiele razy - a jakoś nigdy nie potrafiłam się na żadną skusić. Będę musiała to nadrobić :)

    serdecznie zapraszam do mnie na kulturka-maialis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubie książki tej autorki, są świetnymi umilaczami czasu, i mimo że często są przewidywalne to jednak bardzo dobrze się je czyta.
    Kto by pomyślał, że hotel naprawdę istnieje...

    OdpowiedzUsuń
  11. Tej książki Nory Roberts nie czytałam. Na pewno zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Norę Roberts toleruję jedynie w kryminałach.

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...