TYTUŁ: Klub Matek Swatek. Operacja: Londyn
AUTOR: E. Stec
WYDAWNICTWO: OTWARTE
STRON: 384
DATA WYDANIA: 2011
Kontynuacja bestsellerowego Klubu Matek Swatek.
Klub Matek Swatek rusza z misją do Londynu. Ma „pomóc” Alicji, ślicznej emigrantce, związać się z Igorem. Tymczasem dziewczyna jest zakochana w Archibaldzie, czarującym i absolutnie niedostępnym arystokracie. Dla KMS nie ma jednak rzeczy niemożliwych.
Kiedy wydaje się, że wszystko idzie jak po maśle, same swatki wpadają w sidła miłości. Wychodzi też na jaw, że nie każdy jest tym, za kogo się podaje. W Londynie robi się gorąco…
Klub Matek Swatek rusza z misją do Londynu. Ma „pomóc” Alicji, ślicznej emigrantce, związać się z Igorem. Tymczasem dziewczyna jest zakochana w Archibaldzie, czarującym i absolutnie niedostępnym arystokracie. Dla KMS nie ma jednak rzeczy niemożliwych.
Kiedy wydaje się, że wszystko idzie jak po maśle, same swatki wpadają w sidła miłości. Wychodzi też na jaw, że nie każdy jest tym, za kogo się podaje. W Londynie robi się gorąco…
Jak tylko się dowiedziałam że wyszła kontynuacja książki "Klub Matek Swatek" - która jest jedną z moich ulubionych, nie mogłam się doczekać żeby ją przeczytać. No i nareszcie wpadła w moje ręce :)
Powiem że nie zawiodłam się, książka tak jak i pierwsza część, raczy nas przygodami pań - emerytek, które są organizacją swatek. Jednak tym razem panie wyruszają w pełną niebezpieczeństw przygodę na nieznany teren ..... do Londynu. Próbują zeswatać Alicję i Igora, ale już po kilku kartkach dowiadujemy się, że między młodymi jednak coś iskrzy .... więc o co chodzi? ..... dlaczego nagle Alicja martwi się o Igora a jednocześnie wyznaje że jest zakochana w Archibaldzie to angielski lord, który prowadzi dość rozrywkowy tryb życia. Ale jak przystało na nasze panie - emerytki, nic nie jest im straszne, podejmują próbę zeswatania emigrantki z księciem - według nich to ma być taka współczesna bajka o Kopciuszku ..... wokół naszych pań krążą ..... byli i obecni szpiedzy różnych wywiadów .... chińska mafia ..... złodzieje ..... wróżka Klara Widząca ..... no i .... miłość ..... a miłość jak to miłość nie wybiera :) Dostają także znak .... a dokładniej Jadwiga ..... czarny parasol ..... gdzie powrócą wspomnienia i spotkanie w Londynie z właścicielem parasola.
Książka pełna zabawnych sytuacji, trochę miłości i kryminału, w sam raz na lekki i rozluźniający wieczór. Jest jedno ale ..... nie ma jednak takiej dawki humoru jak w pierwszej części i polecałam bym zaczęcie od pierwszej części, żeby poznać nasze miłe panie - emerytki z organizacji swatek i ich metody działania. Polecam :)
Moja ocena: 5/6
Moja ocena: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.