niedziela, 9 listopada 2014

Eben Alexander, Ptolemy Tompkins - "Mapa nieba"

źródło
TYTUŁ: Mapa nieba
AUTOR: E. Alexander, P. Tompkins
WYDAWNICTWO: ZNAK litera nova
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 232

Eben Alexander, amerykański neurochirurg to autor bestselerowej książki "Dowód" gdzie przedstawił nam wizję zaświatów. Sceptycznie podchodził do wszelkich zagadnień dotyczących wiary, gdy zachorował na zapalenie opon mózgowych i przebywała w śpiączce przez siedem dni a lekarze dawali mu znikome szanse na przeżycie, on odkrywał Niebo. Swoje przeżycia przekazał nam w książce "Dowód", a teraz wraz z Ptolemy Tompkinsem przedstawia nam nowe dowody na istnienie nieba w książce "Mapa nieba".

Myślę że każdy z nas jest ciekawy co nas czeka tam po drugiej stronie, gdy nasze życie zakończy się tu, a zacznie tam - w niebie (jeśli oczywiście tam trafimy). "Niesamowite historie ludzi, którzy dotknęli tajemnicy życia po życiu" [1] to cytat z okładki książki który od razu mnie zaintrygował, oczywiście nie raz słyszeliśmy historie ludzi którzy widzieli tunel i światełko na jego końcu, ale przyznam się Wam że nie czytałam o tym w książce która przedstawiał by to w naukowy sposób, bo tego właśnie spodziewam się po tej książce. Czy tak będzie? - zobaczymy, tym bardziej że nie czytałam poprzedniej powieści autora tylko liczne opinie, które były różne - ale myślę że to zależy od tego czego spodziewamy się po książce. Czy ta spełni moje oczekiwania?
"Gdy w tej książce używam słowa "niebo" i wspominam o świecie znajdującym się "powyżej" nas, nie odwołuję się do kojarzonego z nim niegdyś wiecznie skąpanego w słońcu miejsca pośród chmur. Mam na myśli nieogarnione sfery ducha rozciągające się poza naszą ziemią, w porównaniu z którymi wszystkie dające się zaobserwować wymiary materialne można porównać do ziarnka piasku na plaży. " [2]
"Mapa nieba" nie jest zwykłą książką, autor prowadzi nas przez siedem darów: wiedzy, znaczenia, wizji, mocy, przynależności, radości i nadziei. W każdym rozdziale autor przybliża nam ich znaczenie dla nas oraz przedstawia dowody na istnienie nieba, tej innej szczęśliwej krainy. Konfrontuje ze sobą naukę i wiarę, tak dwa różne światy, a tak mające ze sobą dużo wspólnego. Autor przybliża nam niebo i świadomość jego istnienia i wiary w niego już od starożytności do współczesności, poznajemy poglądy i ich znaczenia dla ludzi i świata takich uczonych i myślicieli jak: Sokrates, Platon, Arystoteles, Newton, Hardy, Goethe, oraz innych, a także świętych.
"Bo szczęśliwie żyć na ziemi można tylko w świetle nieba." [3]
Przez całą książkę przewijają się listy do autora, które nadsyłali ludzie z całego świata po przeczytaniu jego książki "Dowód". Dzielili się swoimi przeżyciami i odczuciami jakich doświadczyli na pograniczu życia i śmierci i jak to wpłynęło na ich dalsze życie. Liczne przykłady różnych zjawisk i dowody ich przeżywania autor wykorzystał do przybliżenia i wyjaśnienia w sposób przystępny dla nas wszelakich filozoficznych i egzystencjalnych problemów tych wszystkich przeżyć. Chce nam powiedzieć że Bóg tam jest, czeka na nas i nas kocha, że nie powinniśmy się bać śmierci. Platon twierdził że "(...) po śmierci czeka na nas prawdziwy świat, a całe życie spędzone na ziemi stanowi tylko przygotowanie do niego." [4] A niebo na nas czeka,  mocne silne światło chce nas wziąć w swoje ramiona i otulić, ukoić, dać siłę i spokój oraz miłość Najwyższego.
"Dzieciństwo to czas, kiedy niebo i ziemia są zasadniczo z sobą zjednoczone. Później, w miarę jak przybywa nam lat, oddalają się one od siebie. Czasami dzieli je niewiele, a kiedy indziej wyrasta między nimi przepaść. Jednak bez względu na odległość od nieba otrzymujemy wskazówki i sugestie - a niekiedy coś więcej - że tak naprawdę ciągle znajduje się ono bardzo blisko." [5]
 Książka jak najbardziej spełniła moje oczekiwania - co prawda początek był trudny językowo, ale z czasem te trudności minęły, a język stał się prosty, ciekawy i obrazowy. Tą pozycję można potraktować jako uzupełnienie do poprzedniej książki autora "Dowód" - tutaj poznajemy relacje innych ludzi oraz ich przeżycia, poglądy naukowe i doświadczenia od starożytności do współczesności, a to wszystko po to by uświadomić i przybliżyć  nam istnienie - Nieba. Na pewno książka budzi emocje, te wszystkie listy i opisy doświadczeń dają dużo do myślenia. I niech nie zwiedzie Was tematyka, nie jest to książka tylko dla osób wierzących, każdy znajdzie tu coś dla siebie, jedni pogłębią swoją wiedzę, inni zastanowią się nad istnieniem nieba. Komu polecam tę książkę, wszystkim i tym zainteresowanym życiem po śmierci, niebem, jak i tym którzy dopiero chcą się coś dowiedzieć - książka godna polecenia. Choć nie oczekujcie po niej że odpowie na Wasze wszystkie pytania które mogą Was nurtować w kwestii nieba i życia po śmierci - nie - ta książka tylko ma nam przybliżyć i uświadomić istnienie nieba.
"Jedna zasada, o której nie wolno nam zapomnieć, brzmi: w końcu trafimy tam, gdzie powinniśmy, zależnie od tego, jak wiele miłości nosimy w sobie, bo miłość jest istotą nieba. To z niej zostało utkane niebo. To waluta obowiązująca w tej krainie." [6]
Moja ocena: 5/6

[1] E. Alexander, P. Tompkins "Mapa nieba" wyd. Znak litera nova, rok 2014, okładka książki
[2] tamże str. 18-19
[3] tamże str. 99
[4] tamże str. 59
[5] tamże str. 145
[6] tamże str. 111



Za możliwość przeczytania książki dziękuję pani Justynie z Wydawnictwa ZNAK litera nova



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:


13 komentarzy:

  1. Mnie ta książka nie przekonała. Miałam problem z niektórymi częściami, nie mogłam ich przetrawić. Z tego też powodu niewiele kwestii zostało mi w głowie, po skończeniu lektury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobnie jak Magdę, mnie nie zachwyciła ta książka. Ani argumenty Aleksandra, ani świadectwa ludzi, ani styl tej publikacji. Uważam, że autor nadinterpretuje zjawiska dorabiając do tego boską ideologię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ciekawi mnie na razie ta seria, ale listy na pewno są ciekawym dodatkiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym chciała najpierw przeczytać "Dowód", ostatnio moja ciocia mi go gorąco polecała.

    OdpowiedzUsuń
  5. Interesuje mnie tematyka tej książki, chociaż podchodzę do niej raczej sceptycznie. Niemniej jednak chce poznać wizję Ebena Alexandera.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam jeszcze dowodu.'więc najpierw chciałabym ten tytuł przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym najpierw przeczytać Dowód. potem zastanowię się nad Mapą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę obawiam się, że temat Nieba przedstawiony jest poprzez stricte naukowy bełkot, nie dla wszystkich jednak w pełni zrozumiały, tym bardziej, że takie opinie czytałam na temat słynnego "Dowodu".

    OdpowiedzUsuń
  9. "Dowód' od dawna stoi na półce, więc zacznę od niego. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam "Dowodu", ale po przeczytaniu paru dobrych recenzji na temat "Mapy nieba" zdecydowałam się zapoznać z autorem. Ale jednak zacznę od tej pierwszej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny post. Piękny, rzeczowy blog.
    Jestem blogerem modowym, ale na moim blogu pojawił się post o książce.
    Szczególnie zależy mi na komentarzu kogoś takiego jak ty - z doświadczeniem.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie. ~ http://gabriel-data.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem już po lekturze tej książki. Było to dla mnie dość dziwne doświadczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. też czytałam, na mnie zrobiła bardzo duże wrażenie. To prawda, że wywołuje dziwne uczucia, bo ciężko jednak uwierzyć że coś takiego mogło się komuś przytrafić. Co nie zmienia jednak faktu, że książka jest bardzo ciekawa, warto przeczytać. Chociażby po to, żeby zaspokoić swoją ciekawość, co się z nami dzieje po śmierci.

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...